10 komiksów na temat wychowywania dzieci, które rozbawią nawet najbardziej zmęczonych rodziców.

Rodzicielstwo to bez wątpienia najtrudniejszy zawód na świecie – wiąże się z nim wiele wysiłku i brak możliwości regeneracji w czasie urlopu, ciągła czujność i odpowiedzialność za wychowanie młodego człowieka. Na szczęście istnieje także druga strona medalu – dzieci potrafią całkiem odmienić spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość i odpłacić się sporą dawką dobrego humoru! Prezentujemy zestawienie komiksów, które w doskonały sposób podsumowały codzienność rodzica na pełen etat.

1.

„- Kogo wolisz – mnie czy Matyldę?
– Rodzice nie mają swoich ulubieńców. To tak, jakbym ja zapytał, czy wolisz tatusia, czy mamusię.
– To proste – jasne, że mamusię!
– Nie musiałeś… ja tylko…
– Ona jest wspaniała! Idę jej poszukać.
– Kto jest moim ulubionym dzieckiem? Tak, ty…”

2.

„Jak tu nie kochać dzieci? Są najlepsze!
Potrafią rozbawić w najmniej spodziewany sposób.
– Nie lubię spotykać ludzi, ponieważ uściski dłoni zabierają zbyt wiele czasu.
Mają niemal nieskończoną energię i stale motywują cię do ruchu.
– Nie złapiesz mnie!
– Pewnie nie…
Pozwalają zwolnić i cieszyć się z małych rzeczy.
– Jest taka mięciutka…
– Tak… rzeczywiście jest mięciutka.
Czasami wystawiają Twoją cierpliwość na próbę…
– Moja poduszka!
– Moja!
I właśnie wtedy zwracasz je ich rodzicom.
– Zabierz to ode mnie, ziom.
Tak, rola wujka naprawdę jest wspaniała.”

3.

„Zwierzenie.
Kiedy Claire była malutka, budziła mnie o 5:00 rano każdego dnia.
– Mamo! Czas zejść na dół!
A teraz? Teraz, kiedy ma 9 lat, role się odwróciły. Ja budzę ją do szkoły. I wyznaję, że czasem sprawia mi to sadystyczną przyjemność…
– Och, Claire! Czas zejść na dół! Mmm. Jesteś zmęczona? Och, biedactwo. A wiesz, jak to się nazywa? Karma. Tak, dziewczynko, to jest właśnie karma!”

4.

„- Hahaha… (…) Dlaczego telefonuje do mnie twoja nauczycielka, informując, że pokazałeś tyłek swojej klasie?
– Myślałem, że to zabawne.
– Nie, to nie jest zabawne.”

5.

„Powrót do pracy po długim weekendzie.
Ludzie bez dzieci: Ech… znowu to samo miejsce.
Rodzice małych dzieci: Witaj, roboto!”

6.

„- Mamo, możesz teraz spędzić czas z innymi dorosłymi.
– Proszę, nie zmuszaj mnie do tego.
(polityka, problemy z pieniędzmi, kłopoty ze zdrowiem, dylematy w związkach…)”

Reklama

7.

„- Chcę, żebyś miał na tym świecie wszystko, czego zapragnie twoje serce.
– Mogę lody?
– Nie.”

8.

„Nigdy nie uderzyłbym swoich dzieci. Ale pokazuję im środkowy palec, kiedy nie patrzą.”

9.

„- Muszę siusiu, ale boję się iść sama.”

10.

„- Kyle powiedział dzisiaj na lekcji słowo na ‘k”? Ok, Pani Hall. Porozmawiam z nim. (…) Kyle… gościu, co do k****?”

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu