15 wyjątkowo szczerych matczynych tweetów, które doskonale zrozumieją wszyscy rodzice.

Rodzicielstwo wymaga od dorosłych ludzi mnóstwo cierpliwości. Wystarczy pomyśleć o pomazanych ścianach mieszkania, stałych awanturach bez powodu, jedzeniu na podłodze i wielu innych atrakcjach, jakie serwują nam dzieci. W przetrwaniu tego ciężkiego okresu życia znacznie pomaga poczucie humoru i dystans do siebie, co udowodniły te mamy swoimi postami na Twitterze.

1.

„Właśnie pomagam synowi szukać jego czekolady, którą zjadłam zeszłej nocy.”

2.

„Właśnie poprosiłam mojego 8-letniego syna, by przestał krzyczeć. Powiedział: ‘Nie krzyczę. To mój prawdziwy głos, przez całe życie szeptałem. Teraz jestem wolny!’”

3.

„3-latka (w łazience): Mamo, czy mogę nakleić tę naklejkę na kartce dla tatusia?
Mama (w łóżku): Tak.
3-latka: Spodoba mu się?
Mama: Tak.”

4.

„Córka: Naruszasz moją prywatną przestrzeń.
Mama: Wyszłaś z mojej prywatnej przestrzeni.”

5.

„Poprosiłam w samolocie o zamianę miejsca, ponieważ siedziałam obok płaczącego dziecka. Widocznie to niemożliwe, kiedy dziecko jest twoje.”

6.

„Nie obchodzi mnie to, jak słodkie jest twoje dziecko. Kiedy budzisz się w środku nocy i widzisz je stojące obok twojego łóżka, bywa naprawdę przerażające.”

Reklama

7.

„Hej, rodzice jedynaka, którzy zastanawiacie się nad drugim dzieckiem. Wiedzcie, że właśnie przepołowiłam M&M’sa.”

8.

„Nigdy, ale to nigdy nie nawiązuj kontaktu wzrokowego ze swoim zasypiającym dzieckiem. Wyczuje twój entuzjazm i przerwie misję!”

9.

„10-latek: Mamo, co to jest metafora?
Mama: Moje życie jest wrakiem pociągu.
10-latek: Wiem, mamo, ale co to jest metafora?”

10.

„W kościele.
9-latka: Dlaczego ciągle siadamy, wstajemy, siadamy i wstajemy?
Mama: Żebyśmy nie zasnęli.
9-latka: Och…”

11.

„Syn: Jesz ciasto na śniadanie?
Mama (jedząc ciasto): Nie. Zapiekankę owocową. Chcesz trochę?
Syn: NIE. Nienawidzę zapiekanek.
Mama: Wiem…”

12.

„Pierwsze dziecko: zdrowe, wszystko organiczne.
Po trzecim dziecku: udko kurczaka z KFC na podłodze – podnieś to i zjedz, nic mnie to nie obchodzi.”

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu