Mężczyzna zasiał pole słoneczników, by uczcić pamięć swojej żony zmarłej na raka.

Babbette Jaquish była znana wśród mieszkańców Eau Claire w Wisconsin jako Słonecznikowa Dama. Kiedy po długiej walce z rakiem odeszła w listopadzie z tego świata, jej mąż – farmer Don Jaquish – postanowił spełnić jedno z jej największych marzeń. Zasiał ponad 161 hektarów słoneczników i założył fundację, której dochody postanowił przeznaczyć na badania nad rakiem.
„Zdawała sobie sprawę z wagi badań klinicznych. Choć na początku dawano jej maksymalnie 2 miesiące życia, spędziła ze mną jeszcze całe 9 lat.” – mówi Jaquish, który zdecydował się przejąć wielkoduszną misję swojej żony.

Babbette Jaquish była powszechnie znana jako Słonecznikowa Dama.

Pragnęła przeznaczyć dochód z nasion słonecznika na badania nad rakiem, lecz sama przegrała z nim walkę. Zmarła w listopadzie zeszłego roku.

Jednak kochający mąż zdecydował się kontynuować jej misję, zakładając fundację Babbette’s Seeds Of Hope.

„Moja żona zdawała sobie sprawę ze znaczenia badań klinicznych.”

„Niestety choroba przeszkodziła jej w realizacji szlachetnego czynu.”

Kilka miesięcy po jej śmierci Don odnalazł sekretny list, który dla niego zostawiła.

Przeczytał w nim: „Idź przed siebie i ciesz się każdym swoim dniem. (…)”

„(…) Poczuj mnie w lekkim wietrze i smaku porannej kawy. (…)”

„(…) Zawsze będę przy Tobie.”

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu