Niewzruszony powodzią klient Starbucksa zainspirował internautów do rozpoczęcia wojny na przeróbki.

Pewna kawiarnia Starbucksa w Hongkongu była ostatnio świadkiem zalania centrum handlowego. Goszczący w niej wówczas klient, nazwany przez internautów „Wujkiem Starbucksem”, nie zamierzał jednak opuszczać z tego powodu swojego miejsca przy stoliku, nieprzerwanie delektując się kawą i poranną gazetą. Stoicki spokój mężczyzny uczynił z niego bohatera najnowszej bitwy na przeróbki – oto najlepsze efekty interpretacji jego zdjęcia!

Oryginalne zdjęcie:

Odpowiedź internautów:

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu