Pies nie traktuje poważnie ślubu swoich właścicieli i kradnie całą uwagę na sesji zdjęciowej!

Jeśli chodzi o wielki dzień ślubu, nowożeńcy chcą, aby wszystko było idealne, czy to miejsce, jedzenie, a zwłaszcza zdjęcia. Ale rzeczy rzadko idą zgodnie z planem, a to, w jaki sposób kolejne rzeczy zawodzą, sprawia, że ​​wyjątkowy dzień jest przełomowy.

Kiedy Rebecca Simpson i Charlie Hart składali sobie śluby w pięknym ośrodku Brown Mountain Beach Resort, robienie zdjęć w celu uwiecznienia ich związku wydawało się spacerem po parku, w końcu to tylko kilka pięknych zdjęć nad wodą. Cóż, to wtedy ich uroczy pupil Bernie postanowił zmienić ich idealne plany.

Gdy para przygotowywała się do ujęć w przyrodzie, wezwała trzeciego członka rodziny, aby do nich dołączył. Aparat w rękach fotografa Jillian Knight był włączony, piękny bukiet Lindsey Horne trzymała w rękach Rebecca, nowożeńcy pozowali i pies przebiegł obok nich do wody.

Zamiast wariować, fotograf zachęcił parę, by po prostu improwizowała i pozwoliła Bernie’mu robić swoje, podczas gdy ona uchwyciła prawdziwą reakcję właścicieli. W pewnym momencie poprosili pieska, aby usiadł, aby mogli zrobić kilka zdjęć, które nie były tak gorączkowe, ale Bernie był uparty, nie chciał słuchać i po prostu kontynuował robienie tego, co chciał – bawił się dobrze.

Oczywiście, podobnie jak Bernie uwielbia zabawę, kocha także swoją rodzinę, więc co jakiś czas pies podbiega do nich, aby sprawdzić, czy Rebecca i Charlie również dobrze się bawią. Co za przemyślany krok od tak psotnego zwierzęcia, prawda?

Simpson ujawniła, że rodzina i fotograf nie tylko się śmiali. Najwyraźniej 120 gości weselnych obserwowało to zdarzenie z daleka i wszyscy zachichotali, gdy zobaczyli, jak Bernie wskakuje do wody.

Po zabawnej sesji zdjęciowej wszyscy udali się na przyjęcie, na którym wszyscy bawili się wesoło, zwłaszcza Bernie. Został obsypany uwagą, miał okazję błagać wszystkich o smaczne kęsy, a co najważniejsze, otrzymał honorowe miejsce u stóp panny młodej. To bajkowe przeżycie!

Rebecca Simpson pierwotnie podzieliła się zabawnym doświadczeniem wraz ze zdjęciami na stronie na Facebooku zatytułowanej „Dogspotting Society” 12 września. Szybko uzyskała 13 000 polubień i ponad 700 komentarzy, gdy ludzie wyrazili swoje uwielbienie dla psiaka.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu