Tak właśnie wyglądałyby filmy Disneya, gdyby występowała w nich policja.

Czy kiedykolwiek przyszło Ci na myśl, że w bajkach Disneya brakuje pewnego elementu realizmu? Jeżeli zastanawiałeś się, jak mogłyby wyglądać, gdyby nie zabrakło w nich stróżów prawa, nie jesteś w tej kwestii osamotniony. Ilustrator Paul Westover postanowił położyć kres bajkowej przestępczości, wzbogacając ich fabułę o policyjne interwencje. Znane filmy zyskały w jego wykonaniu zupełnie nowy charakter – oto najsłynniejsze z disneyowskich powieści w zupełnie odmienionym wydaniu, o jakim nawet nie śniło się ich twórcom!

„- Jesteś psycholem, wiesz o tym?”

„- Policja mówi, że macocha zmuszała dziecko do przeżywania prawdziwych katuszy po śmierci jej ojca.”

„- Nie, jasne, że nie damy ci tej 17-latki. Masz jakieś inne żądania?”

„- Ślady łap na jego ciele sugerują morderstwo. Stawiam na upiornego braciszka.
– Ten skurczybyk próbował w to wrobić swojego bratanka. Mam nadzieję, że znajdziemy dzieciaka, zanim będzie za późno.”

„- Więc próbujesz powiedzieć, że niezidentyfikowane dziecko było marionetką, która wróżka przemieniła w prawdziwego chłopca? Proszę pana, ten proces przebiegnie znacznie szybciej, jeżeli przestanie się pan z nas nabijać.”

„- Gdzie ona jest?!”

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu