Właściciel kawiarni, zmęczony nieuprzejmym zachowaniem klientów, ostatecznie znalazł na nich sposób.

Właściciel kawiarni Roanoke, Austin Simms, każdego dnia spotykał się w pracy z nieprzyjemnymi klientami i postanowił zmienić to za wszelką cenę. Wpadł na pomysł wprowadzenia dodatkowych opłat za nieodpowiednie zachowanie względem swoich pracowników, by uświadomić im, jak wiele korzyści niosą ze sobą dobre maniery. By zachować się sprawiedliwie, ostrzegł przed tym wszystkich przechodniów, wystawiając znak informujący o nowych zasadach panujących w lokalu – akcja nie tylko przyniosła efekt, ale także zapewniła kawiarni niespodziewany wzrost popularności!

„Mała kawa.” – 5 dolarów
„Poproszę małą kawę.” – 3 dolary
„Dzień dobry, poproszę jedną małą kawę.” – 1,75 dolara

„Powinieneś to opatentować, ten pomysł zacznie pojawiać się teraz w najróżniejszych zakątkach świata. Wszystkiego dobrego, miłego dnia.”

„Super. Ludzie powinni bardziej dbać w dzisiejszych czasach o swoje maniery. Zapomnieli, co oznacza dobre wychowanie i jak wiele niesie ze sobą korzyści.”

„Nie rozumiem ludzi. Sympatyczne zachowanie jest wspaniałe… to dla mnie całe życie. Bez miłości nie ma na tym świecie niczego. A dodatkowo zawsze do nas wraca.”

„Kawa za 10 dolarów, jeżeli zamawiający rozmawia przez telefon.”

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu