Zajrzeli do wnętrza włazu – to, co tam zobaczyli, przerosło ich najśmielsze oczekiwania.

Jeżeli Ty także skradałeś się jako dziecko po domu swoich dziadków w poszukiwaniu tajnych przejść i sekretnych pomieszczeń, ta instalacja artystyczna przeniesie Cię w pewien sposób do czasów dzieciństwa. Fascynacja tym, co ukryte przed ludzkim wzrokiem, tak naprawdę stale tkwi w każdym z nas – ten fakt zmyślnie wykorzystał w swoim projekcie włoski artysta, znany pod pseudonimem Biancoshock. Instalacja zatytułowana „Borderlife” powstała w położonym na południowy wschód od Mediolanu mieście Lodi. Zaaranżowane przez artystę ukryte pod ziemią pomieszczenia mają za zadanie zwrócić uwagę na warunki mieszkalne setek przedstawicieli ludności Bukaresztu. Biancoshock podnosi dramaturgię na wyższy poziom, urządzając każdy z pokojów w domowym, przytulnym stylu, kontrastującym z powierzchnią i położeniem niezdatnego do życia pomieszczenia. Nowatorskie podejście do sztuki ulicznej zyskało w jego wykonaniu zupełnie nowy wymiar, wytwarzając nieznane dotąd zjawisko, nazwane przez artystę „efemeralizmem”. Efektem powstawania tego typu instalacji jest przemijająca forma sztuki, wspomagana przez trwałość fotografii, filmu i mediów.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu