Pierwsza kocia kawiarnia w Ameryce (są już popularne w Azji i nie tylko). Oprócz wypicia kawy, można tutaj poznać i przygarnąć kociaka.
Kocia łódka to jedyna kocia świątynia na wodzie. Została założona na kanale w Amsterdamie w 1966 roku i stała się znaną na całym świecie atrakcją turystyczną.
Tashirojima to niewielka wyspa przy wybrzeżu Półwyspu Oshika we wschodniej Japonii. Na wyspie mieszka jedynie 100 osób, większość z nich ma ponad 65 lat. Starsi mieszkańcy tak kochają kociaki zamieszkujące wyspę, że zakazali wprowadzania na nią psów.
Dom i muzeum Ernesta Hemingwaya to mieszkanie dla prawie pięćdziesięciu kotów o 6 palcach u każdej łapy. Koty zwykle mają po 5 palców u przednich łap i po 4 u tylnych. Według kustoszów muzeum, Ernest Hemingway dostał jednego takiego kota od kapitana statku. Niektóre mieszkające tu koty są potomkami oryginalnego kociaka.
Kuching dosłownie oznacza „kot”, więc nie jest niespodzianką, że w malezyjskim mieście znajduje się muzeum w całości poświęcone tym futrzakom. Wystawy są przeróżne i obejmują 2000 artefaktów, w tym zmumifikowanego kota egipskiego i dziwnych kocich nagrobków.
To rosyjskie muzeum jest pełne przedmiotów martwych, ale jak się bliżej przyjrzysz zobaczysz kilku czworonożnych pracowników, którzy są zdecydowanie żywi. W 1745 cesarzowa Elżbieta, córka Piotra Wielkiego, zdecydowała, że najwspanialsze koty mają być sprowadzone do muzeum, aby chronić jej skarby przed myszami. Od tamtej pory nic się nie zmieniło i kociaki nadal pilnują dobytku.
To wydarzenie odbywa się prawie co roku w mieście Ypres od 1955. Uczestnicy parady przebierają się oczywiście za koty.
Largo di Torre Argentina to odkrycie archeologiczne z późnych lat 20-tych. Poza licznymi różnymi świątyniami, obecnie znajdującymi się poniżej poziomu ulicy, znajduje się tu także sławny Teatr Pompejusza, na którego schodach został zabity Juliusz Cezar. Jednak jedynymi stworzeniami, które obecnie nawiedzają to miejsce są… koty, którymi zajmują się wolontariusze.
W przeciwieństwie do muzeum w Rosji, tutaj nie spotkasz kotów przechadzających się korytarzami muzeum. Za to znajdziesz je na ścianach. Kattenkabinet to miejsce dedykowane artystycznej celebracji naszych futrzanych przyjaciół.
Jeśli podróżujesz po Turcji i tęsknisz za swoim kociakiem, koniecznie musisz się zatrzymać w tym hostelu! Oprócz szukających taniego noclegu podróżników, spotkasz tu koty, które chętnie dotrzymają Ci towarzystwa.
W późnych latach 30-tych, głodny, bezpański kot przywędrował do lobby hotelu Algonquin w Nowym Jorku. Znany z gościnności właściciel Frank Case, przyjął gościa z otwartymi ramionami. Dzisiaj hotel nadal jest lubianym miejscem, a w jego hallu nadal mieszka kot. Matylda, bo tak ma na imię, jest bardzo lubiana wśród gości i ma nawet swojego własnego meila dla fanów.
W 1990 Stowarzyszenie Miłośników Kotów stwierdziło, że nie za dużo zostało zrobione, aby zachować historię kotów. Jego uczestnicy zaczęli zbierać donacje i w 2010 roku, otworzyli własne muzeum.
Kolejna kocia kawiarnia, tym razem w Londynie. Goście mogą się zrelaksować przy filiżance kawy i miłym towarzystwie kocich przyjaciół.
Większość ludzi odwiedza cmentarze w celu odwiedzenia bliskich zmarłych, jednak żywi mieszkańcy tego cmentarza w Buenos Aires przyciąga zdecydowanie więcej uwagi. Recoleta jest ochraniana przez dziesiątki przyjaznych kotów.
W specjalnym budynku w rybackiej wiosce Inn Paw Khon oprócz organicznych ogordów i restauracji spotkamy birmańskie koty
Zendaya nie jest obca w kradzieży blasku na czerwonym dywanie, zawsze zachwyca swoim nieskrępowanym, szykownym…
Z reguły firmy robią wszystko, aby zwiększyć poziom komfortu swoich klientów i uczynić ich lojalnymi…
Dla wielu osób zamienianie zapomnianych przedmiotów w coś wyjątkowego to coś więcej niż tylko hobby…
Przygotowaliśmy listę najstarszych kolorowych fotografii, abyśmy mogli podziwiać pomysłowość fotografii i poczuć się bliżej historii…
Okres świąteczny w pełni. Być może dałeś swoim bliskim prezenty kilka miesięcy temu lub dodajesz…
Artystka Lizzo, laureatka nagrody Grammy, sprawiła, że internet huczy od opowieści o jej niezwykłej drodze…