
Ta pijawka w przeciwieństwie do wszystkich innych, które ukrywają się w głębiach wody, wisi na drzewach i tylko czeka, aby na Ciebie skoczyć.
Co jeśli istniałby karaluch, wyglądający jak pająk, ale skaczący jak świerszcz? Zgadnij co? Istnieje!
Z pewnością Matka Natura nie byłaby na tyle złośliwa, żeby stworzyć szerszenia wielkości ludzkiej dłoni, który ma jad zdolny do rozpuszczenia ludzkich tkanek. Niestety, była na tyle złośliwa!
Grzyby na ogół są OK, ale grzyb wyglądający jakby miał nieustanny krwotok? Zdecydowanie NIE!
Gatunek mrówek występujących w Ameryce Południowej nazywany jest hormiga bala (mrówka pociskowa) ze względu na siłę ukłucia lub hormiga veinticuatro (mrówka 24-godzinna), ze względu na długość trwania bólu po takowym.
Zarodniki atakują mrówkę. Grzyb rozrastając zmienia sposób, w jaki reaguje ona na feromony. Zainfekowana ofiara porzuca mrowisko, wchodzi na drzewo i na odpowiedniej wysokości wbija się w liść żuwaczką i obumiera. Grzyb przerasta ciało mrówki i z tyłu jej głowy wypuszcza szypułkę, która, pękając, rozsiewa zarodniki. Zarodniki są niesione z wiatrem i infekują kolejne mrówki.
Wszystkie pająki są obrzydliwe, ale ten przechodzi samego siebie!
Wiesz co jest bardziej przerażające niż tarantula? Tarantula, której nerwową reakcją jest wyczesywanie włosków parzących z odwłoka i rzucanie nimi we wszystko co popadnie.
Długa jak wąż, ale z ogromną ilością nóg i jadowitych szponów.
Sam wygląd mówi za siebie…
Minóg ukrywa usta pełne koszmarnych zębów, którymi wbija się w swoją ofiarę i żywi się jej krwią!
Te ptaki są prawdziwymi małymi terrorystami. Nie zabijają swoich ofiar jak zwykłe drapieżniki tylko nabijają je na kolce, ciernie, generalnie wszystko co jest ostre.
Te mrówki strzelają kwasem, który co prawda nie jest szkodliwy dla ludzi, ale i tak obrzydliwe.
Pomyślałbyś „jaki piękny wielki kwiat”… Nic bardziej mylnego! W rzeczywistości to coś śmierdzi jak rozkładające się mięso.
Wyróżniają się tym, że wchodzą w urządzenia elektryczne stworzone przez człowieka (m.in. komputery i urządzenia klimatyzujące). Prąd przepływający przez ich ciała powoduje zakłócenia w funkcjonowaniu tych urządzeń, także wówczas, gdy giną one porażone prądem.
Ok, może raczej „ślizgające” się węże. Ześlizgują się z gałęzi a następnie spadają prosto na ziemię. Nie chciałabym, aby wylądował na mojej głowie!
Muchy składają jaja na skórze swoich żywicieli (w przypadku larw ludzkich, na człowieku), a następnie larwa rozwija się pod skórą, do czasu aż nie zostanie wyciągnięta, najlepiej z pomocą medyczną.
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…
To, jak koty śpią, to zjawisko samo w sobie. Nie dlatego, że ich pozycje są…
Jesteśmy po uszy zanurzeni w świątecznym sezonie i nawet kolejne niespodzianki 2020 roku nie gaszą…
Czego potrzebuje każdy dobry psiak i psiaczka? Stałego domu i ludzi, którzy kochają ich bezgranicznie.…
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…