W latach 90. Rosja przeszła ogromną transformację gospodarczą, społeczną i polityczną po rozpadzie ZSRR. Wydarzenia te oznaczały koniec epoki i wprowadziły ludzi w nowy świat niepewności. Artystka wizualna Lise Sarfati, która mieszkała w Rosji przez tę dekadę, dała nam rzadką okazję zagłębić się w życie tych ludzi.
Sarfati dorastała w Nicei we Francji, ukończyła Sorbonę w 1979 r., rozprawiając o rosyjskiej fotografii. W latach 1989-1998 mieszkała w Rosji, fotografując w Moskwie, Norylsku i Workutcie. Lisie udało się umiejętnie uchwycić surową i nieoszlifowaną rzeczywistość rosyjskiej młodzieży. Jej fotografie są pełne dramaturgii wizualnej, rozpadających się budynków, niepokojącej biedy i opuszczonych fabryk niczym prosto z horroru. Tematy różnią się od małych dzieci palących papierosy do młodych transseksualistów i nastoletnich uciekinierów internowanych w obozach „reedukacyjnych”.
Fotografie Lisy znalazły się w jej pierwszej książce „Acta Est”. Jej twórczość jest potężnym historycznym zapisem poradzieckiej Rosji, ukazującym rodzaj życia, którego nigdy nie widzimy w książkach historycznych. Jest to wyjątkowa wizualna perspektywa ludzkiej egzystencji przeżywającej ogromny wstrząs społeczny i przesunięcie reżimu politycznego, który rzadko jest tak prawdziwie zarejestrowany.
Dla fanów kina lat 80. niedawne spotkanie Demi Moore i Roba Lowe wywołało falę nostalgii…
Wszyscy to słyszeliśmy: dobrym ludziom przytrafiają się złe rzeczy.
Umiejętność Dimitrisa dostrzegania wartości artystycznej w codzienności nadal inspiruje ludzi w mediach społecznościowych.
Konto na Instagramie z 278 tys. obserwujących, @WindowKitty, publikuje zdjęcia z całego świata przedstawiające koty…
Zendaya nie jest obca w kradzieży blasku na czerwonym dywanie, zawsze zachwyca swoim nieskrępowanym, szykownym…
Z reguły firmy robią wszystko, aby zwiększyć poziom komfortu swoich klientów i uczynić ich lojalnymi…