21 Problemów, które zrozumieją tylko miłośnicy muzyki
1. Gdy ktoś nie rozumie, że hitowy utwór jest po prostu coverem innej piosenki.
2.Gdy ktoś oczekuje, że wybierzesz tylko jeden ulubiony album.
3. Gdy puszczasz dla kogoś utwór a ta osoba zaczyna gadać.
4. Gdy radio wciąż powtarza jeden kawałek z twojej uwielbionej płyty.
5. Gdy album twojeo ukochanego zespołu dostanie złą recenzje.
6. Kiedy musisz czekać 10 lat na kolejną płyte.
7. Kiedy masz założone słuchawki i zapomnisz, że jesteś w miejscu publicznym.
8. Kiedy nikt nie ogarnia twoich muzycznych preferencji.
9. Kiedy pytasz kogoś jakiej muzyki słucha a on odpowiada: ,,Oh, w sumie no wiesz. Wszystkiego”
10. …albo mówią, że w zasadzie nie słuchają żadnej muzyki.
11. Gdy nie możesz mówić o zespole nie mówiąc o nim kompletnie wszystkiego.
12. Jedyny stan w którym możesz puścić coś po znalezieniu perfekcyjnej playlisty.
13. Gdy puszczasz komuś piosenkę i już nie jest tak niesamowita jaką ją zapamiętałeś.
14. Gdy ktoś odnosi się do „twojej muzyki” lekceważąco.
15. Gdy nie możesz się powstrzymać od oceniania wszystkiego.
16. Gdy nie możesz przestać planować piosenek, które będą na twoim weselu
17. …albo pogrzebie.
18. Kiedy musisz przeszukać całą listę piosenek na telefonie do karaoke.
19. Po czym nie możesz się już powstrzymać od dalszego śpiewania.
20. Kiedy wkręca Cię piosenka a ty nie możesz przestać jej śpiewać.
21. Gdy ludzie uważają się za super fanów ale znają tylko ostatnie nagranie.
inspiracja: BF
Reklama
Najnowsze
Michael Jackson nie był tylko Królem Popu ani niesamowitym tancerzem — był także ojcem, który…
Artystka makijażu Julia Ismailova nie jest jedyną, która faktycznie realizuje efekt „wow”, jeśli chodzi o…
Pojawił się nowy raport, który może sprawić, że ponownie rozważysz swoją kolejną przygodę na targu…
Simon Dell zawsze interesował się fotografią przyrodniczą i osiem lat temu kupił swoją pierwszą lustrzankę…
Poznaj Tehrella, artystę, którego murale zamieniają ściany w trójwymiarowe światy, które wydają się żywe.
Jocelyn Wildenstein, nazywana „Catwoman”, „The Lion Queen”, a nawet „The Bride of Wildenstein” to szwajcarska…