1. Ludzie automatycznie pytają Cię o orientację seksualną.
2. Słyszysz na okrągło: „Nienawidzę wszystkich facetów! To dupki! Oczywiście pomijając Ciebie!”
3. Kiedy przyjaciółka dostaje tajemnicze sms-y od facetów, Ty pomagasz zrozumieć jego tok myślenia. Jesteś jak facet-translator.
4. Ona zawsze używa Cię jako fałszywego chłopaka, aby odpędzić innych facetów.
5. Masz dzięki niej lepszy gust modowy od większości facetów, bo doradzasz jej w kwestii stroju.
6. Chociaż raz kupowałeś jej tampony i byłeś narażony na podejrzane spojrzenia.
7. Słowo „pochwa” nie robi na tobie wrażenia, bo ona zazwyczaj informuje cię o swoich wizytach u ginekologa.
8. Kiedy chcecie gdzieś wyjść, prawie zawsze musisz czekać na nią godzinę, zanim się wyszukuje.
9. Jeśli ona zaprasza do klubu wszystkie swoje koleżanki, Ty idąc z nimi masz nadzieję wejść za darmo.
10. Jedną z zalet przyjaźni z nią, jest możliwość umieszczenia swoich rzeczy w jej torebce i nie musieć ich wszędzie nosić.
11. Jeśli ona ma chłopaka, Ty możesz mieć problem z jego zazdrością.
12. Już więcej nie boisz się zakupów, bo to fajne i zabawne robić to z nią.
13. Dzięki niej posiadasz większą wiedzą o stanikach i ich rozmiarach.
14. Zawsze ma do Ciebie wiele pytań o męską perspektywę, jednak istnieje prawie 98% szans, ze i tak zignoruje twoje odpowiedzi.
15. Jest lepsza niż GPS, jeśli chodzi o ‚przypadkowe’ spotkanie Cię na Twojej randce.
16. Zawsze próbuje zamówić coś zdrowszego niż Ty, ale kończy się tak, że podjada Twoje frytki.
17. Jesteś jedyną osobą, której rad słucha, bo wie, że nie gadasz jej głupot.
18. Wiesz, że zawsze możesz na nią liczyć, jeśli chodzi o parę na wesele czy studniówkę.
19. Twoi kumple zawsze pytają, czy mógłbyś ich z nią wyswatać, ale NIE, bo nikt nie jest dobry dla twojej PRZYJACIÓŁKA.
20. Ludzie zawsze oskarżają Cię o to, że sekretnie się w niej podkochujesz.
21. To wasze przywiązanie jest zawsze źle interpretowane. Jesteście jak brat i siostra.
22. I jesteście żywym dowodem na to, że przyjaźń między mężczyzną, a kobieta naprawdę istnieje!
No chyba, że coś do niej czujesz to wpadłeś w strefę friendzone… i właśnie zaczynamy Ci współczuć.
źródło
