Kategorie: Rozrywka

24 opiekunki zdradzają najdziwniejsze zasady, których musiały przestrzegać

Opiekowanie się dziećmi to jedno z tych zawodów, które rzadko zyskują należne uznanie. Wiele osób myśli, że opiekunka ma łatwe życie — nie wiedzą jednak, że to tylko wierzchołek góry lodowej: świat opiekowania bywa znacznie głębszy, bardziej wymagający, a czasem po prostu absurdalny i zabawny.

Na Reddicie opiekunki dzieliły się najdziwniejszymi i najśmieszniejszymi zasadami, które rodzice nakładali na nie podczas zajmowania się ich dziećmi. Jeśli myślisz, że wiesz już wszystko o tej pracy — przygotuj się na niespodzianki. A jeśli nie masz doświadczenia z opiekowaniem, to trzymaj się, bo to prawdziwa jazda bez trzymanki.

Masz swoje dziwne wspomnienia z opiekowania? Podziel się w komentarzach — chętnie poczytamy.

#1

„Gdy Brady stanie przy drzwiach, to znaczy, że chce wyjść. Otwórz drzwi i wpuść go po kilku minutach.” Brady miał cztery lata.

#2

Tylko dwie godziny dziennie przeznaczone na czytanie. Mama była bibliotekarką, dzieci były książkoholiczkami, mieli całą osobną bibliotekę w domu. Resztę czasu miały spędzać na dworze lub robiąc coś aktywnego. Rodzic płacił też za karnety na basen dla dzieci i dla mnie, więc latem praktycznie codziennie byliśmy na pływalni.

#3

Miałam zmieniać pieluchę (materiałową) dziecka co równe dwie godziny. Dziecko miało 6 lat. Myślałam, że to z powodu jakiegoś specjalnego potrzeby, ale nie — rodzice po prostu nie chcieli uczyć go korzystania z toalety. Kazałam mu samemu zakładać pieluchę i zachęcałam do korzystania z toalety. Już tam nie wróciłam.

#4

Jako profesjonalna niania trafiłam do rodziny z zasadą „bez gier”. Nie chodziło o gry wideo, tylko o jakiekolwiek zabawy z wygranymi i przegranymi: żadne planszówki, żaden berka, nic. „Wygrana i przegrana rani uczucia” — tłumaczyli. Trzeba było przerywać dzieciom, gdy mówiły „Założę się, że dojadę do końca podjazdu szybciej” i przypominać „Mama i tata mówią, że nie wolno konkurować”. Wszystko musiało być idealnie równe, inaczej rodzice wpadali w furie. W końcu ich zwolniłam jako klientów.

#5

Rodzice poprosili, żebym wykąpała dwie dziewczynki — potem poinformowali, że muszę wejść do wanny razem z nimi „dla bezpieczeństwa”. Odmówiłam, bo nie miałam stroju kąpielowego. Spojrzeli na mnie, jakbym miała trzy głowy, i pytali, dlaczego miałabym zakładać strój. Dziewczynki wykąpano bez mnie, a ja przez sekundę przeszukałam łazienkę w poszukiwaniu kamery. Nie znalazłam, ale już tam nie wróciłam.

#6

Poproszono mnie, bym woziła trojaczki (bliźniaki trzyletnie) moim prywatnym samochodem przez 2,5 godziny, bo „tylko w aucie potrafią zasnąć”. Powiedziałam nie. Położyłam dzieci do ich łóżek, zamknęłam drzwi i po 15 minutach zasnęły.

#7

Musiałam usypiać dzieci odtwarzaczem CD. To nie było najdziwniejsze — nagranie stanowiły rodzice mówiący w kółko „Molly, jesteś wspaniała. Jesteś gwiazdą. Będziesz świecić”. Nagranie trwało kilka godzin i puszczano je co wieczór.

#8

Babysitting u rodziny z trójką chłopców, w tym noworodkiem. Nie wolno było karmić malucha trzymając go przy sobie — trzeba było kłaść go na swoich nogach i cały czas utrzymywać kontakt wzrokowy, bez przytulania. Dodatkowo starszym chłopcom nie wolno było przegrać żadnej gry. Po miesiącu zrezygnowałam.

#9

Kiedy byłam dzieckiem, pewna mama pozwalała na zajęcia plastyczne tylko we wtorki. Nigdy nie dowiedziałam się, dlaczego tylko ten dzień. Pewnego razu zrobiliśmy to w inny dzień i rodzicielka kompletnie się wściekła.

#10

Nie była to zasada, ale pierwszego dnia przyszła do domu dorosła osoba — znajomy rodziców — poprosił, żeby wejść. Odrzuciłam to i potem powiedziano mi, że „byłam testowana” i że zdałam.

#11

Moja mama opowiadała, że kiedy była nastolatką i opiekowała się dziećmi rodziny religijnej, ci z zasady nie oglądali telewizji. Mama przychodziła z przenośnym telewizorem i oglądała po uśpieniu dzieci. Rodzice byli tym zafascynowani i zapraszali ją potem wyłącznie po to, by móc razem obejrzeć telewizję.

#12

Dziecko nie mogło dostać deseru, jeśli nie zjadło obiadu. Problem w tym, że obiad składał się z dwóch cheeseburgerów i dodatków, a maluch miał około 4–5 lat. Zdarzało się, że zjadał pół jednego burgera i rezygnował z deseru — i było z tym w porządku.

#13

Nie zasada, ale pewna samotna mama powiedziała mi, żebym w razie, gdyby ojciec dzieci przyszedł i próbował je zabrać, użyła kija baseballowego stojącego przy drzwiach. Dość dziwne i bardzo niekomfortowe.

#14

Pierwszego dnia oglądano mnie po domu i pokazano rzeczy — aż doszłyśmy do lodówki. Mama poleciła, że gdy będę słać syna do łóżka, mam dać mu jednego parówkę prosto z lodówki. Bez podgrzewania, bez bułki — zimna, miękka parówka do jedzenia w łóżku. Podobno jadł ją każdego wieczoru. Minęło już wiele lat, a ja wciąż o tym myślę.

#15

Mama kazała przypinać dzieci do fotelików i siedzieć w podjeździe z otwartymi drzwiami samochodu przez pięć godzin, podczas gdy ona przebywała w domu. Nie wróciłam do tej rodziny. Wyjaśnienie — nie miałam wtedy prawa jazdy, więc i tak nie mogłam nigdzie ich zabrać.

#16

Miałam mieć całe ciało zakryte, bo rodzice uważali, że ślina noworodka jest zbyt „intymna”. Za każdym razem, gdy miałam go trzymać, kładłam na sobie świeły kocyk.

#17

Pewna mama z care.com była ogólnie dziwna. Z jej bardziej absurdalnych zasad: dzieci mogły zjeść tylko po 3 łyżki masła orzechowego każde; jeśli chłopiec chciał rzucać miękkimi piłkami w moją stronę, miałam je łapać, żeby nie oberwać; a jeśli nie chciał myć zębów, miałam go przytrzymać i umyć nawet, jeśli krzyczał. Dodatkowo mama często wracała pijana bardzo późno, zapominała zapłacić (musiałam odebrać pieniądze z jej skrzynki), a raz skróciła wypłatę o 5 dolarów. Po pewnym czasie zaprzestałam przychodzenia.

#18

Mama poprosiła, żebym poznała jej 2‑letniego syna tydzień przed pierwszym oficjalnym babysittingiem. Gdy przyjechałam, chłopiec stał przy szklanych drzwiach w samej koszulce, bez spodni ani pieluchy. Mama wytłumaczyła, że syn nie chce nosić spodni i pozwalają mu biegać bez nich (i bez pieluchy), bo „nie lubią zmuszać go do niczego”. Chłopiec załatwiał się na podłogę. Powiedziałam, że to mnie niepokoi i zapytałam, czy mogę ubrać mu spodnie podczas opieki. Mama się zdenerwowała.

#19

Kobieta kazała karmić roczne dziecko wyłącznie z nowo otwartego słoiczka jedzenia dla niemowląt. Jeśli zjadało tylko 2–3 łyżeczki, słoiczek miał być wyrzucony i przy kolejnej porcji trzeba było otworzyć nowy. W ciągu dwugodzinnego zlecenia wyrzucałam czasem 5–6 słoiczków — droższe niż moja stawka za babysitting.

#20

Poinformowano mnie, że jedyną rzeczą, której dziecku kategorycznie nie wolno, jest zjedzenie miski cukru.

#21

Na rozmowie o pracę na nianię zapytano mnie, co sądzę o dawaniu masażu mamie i tacie.

#22

„Żadnego ostrego sosu po 21:00.” Dla kontekstu: dziecko uwielbiało ostre sosy, ale rodzice byli przesadnie ostrożni. I tak zdarzało się, że chodziliśmy do Taco Bell, gdy ja je pilnowałam.

#23

Rodzice prosili, żeby po obiedzie podawać 10‑letniemu chłopcu ciepłe mleko w butelce — codziennie. Chłopiec z tym nie miał problemu, rodzice w pozostałych sprawach wyglądali normalnie, a zęby chłopca chyba też były w porządku (później miał aparaty na zębach).

#24

Miałam rysować po plecach dziecka literki alfabetu kamykiem, żeby zasnął.

Reklama

Share

Najnowsze

44 historie, kiedy szczęście uratowało życie

Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…

47 minut temu

30 historii z pracy w ochronie zdrowia psychicznego, które zostają w pamięci

Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…

2 godziny temu

„To są moi prawdziwi rodzice”: 36 dorosłych o tym, jak czują się z bycia adoptowanymi

Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…

3 godziny temu

Jeśli uważasz, że świat jest okropny te 50 przyjaźni zwierząt może zmienić Twoje zdanie

Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…

23 godziny temu

23 przerażające wątki, które utkwią w pamięci na długo po ich przeczytaniu

Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…

24 godziny temu

Moje ulubione pomysły na reklamy na autobusach

Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…

1 dzień temu