
Jest coś bardzo niepokojącego w pracach Johna Holcrofta, ale w dobry sposób. Sprawdzając jego ilustracje, nie możesz nie poczuć się tak, jakbyś widział coś zabronionego. Kruchość systemu, niejasność twojej kariery, brak romansu w dzisiejszym świecie. Pasje bohaterów to ich tortury i jest tylko jedno wyjście – obejmowanie absurdu współczesnego świata. Pracując w studiu niedaleko Sheffield w Wielkiej Brytanii, Holcroft’owi udaje się połączyć dwie zupełnie różne epoki. Czerpiąc inspirację z plakatów z sitodrukiem z lat 50. tworzy satyryczne ilustracje, które przedstawiają rzeczy, które są złe w naszym społeczeństwie.
„Moja praca to raczej koncepcja niż charakter.” – powiedział Holcroft po tym, jak został zapytany, czy kiedykolwiek czuje się jak postać z jednego ze swoich dzieł. „Jednak pracując nad ilustracją, czy jest to prowizja za publikację, czy autopromocja, wyobrażam sobie, jak to jest być w sytuacji koncepcji. Pomaga to komunikować czytelnikom więcej, jeśli mogą oni powiązać się z osobą na obrazie.”
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…