Każdy z nas zna kogoś, kto gonił za Zorzą Polarną. Niektórzy z was przyjrzeli się tym zdjęciom i zastanawiali się dlaczego warto zaplanować tak długą i wyczerpującą podróż, kiedy to zjawisko można wygodnie oglądać z telewizji lub YouTube. Cóż, ograniczone jest to, co można przekazać za pośrednictwem mediów cyfrowych, w porównaniu z faktycznym doświadczeniem prawdopodobnie najwspanialszego pokazu, jaki natura ma do zaoferowania.
Markus Varik wraz z małą organizacją rodzinną, koncentruje się na wypełnianiu swojej listy marzeń. Z ponad 1000 wycieczek po pasie, popełnili już wszystkie błędy nowicjuszy i mogą prawie za każdym razem zagwarantować znalezienie Zorzy Polarnej, a wskaźnik sukcesu z poprzedniego roku wynosił 94–98%. Oprócz Zórz Polarnych, Tromsø w Północna Norwegii oferuje znacznie więcej.
W sam raz na Narodowy Dzień Ciasta, obchodzony 26 listopada, mamy idealny sposób na uczczenie…
Czarno-białe zdjęcia mają zdolność wywoływania głębokich emocji i myśli. Dlatego dzisiaj z przyjemnością przedstawiamy zwycięzców…
30-letnia Jyoti Amge, mierząca zaledwie 62,8 cm, niedawno dołączyła do 27-letniej Rumeysy Gelgi, najwyższej kobiety…
Tak fenomenalnych włosów pozazdrościłby im niejeden dorosły!
Fryzury retro powracają w wielkim stylu, łącząc urok vintage z dzisiejszymi trendami, aby uzyskać odświeżony…
Daniel Greenwood, fotograf krajobrazów i "artysta AI" z Vancouver, ma talent do przekształcania surowego piękna…