Wokół Elisabeth Van Aalderen dużo się dzieje. Po otrzymaniu dyplomu Utrecht School of Arts złożyła aplikację do działu fotograficznego Fotovakschool w Amsterdamie. Od tego czasu pracowała w branży mody jako stylistka i dyrektor artystyczny, ale ostatecznie porzuciła pracę, aby realizować swoje marzenia o zostaniu fotografem. Jednak około 8 lat temu, gdy miała 25 lat, pojawiło się coś, co próbowało spowolnić Elisabeth. Bielactwo nabyte to stan, w którym brak melaniny prowadzi do powstawania białych plam na skórze.
„Zaczęły pojawiać mi się małe białe plamki na mojej lewej ręce.” – powiedziała Elisabeth. „Po kilku tygodniach małe plamki zmieniły się w jedną większą. Właśnie wtedy wszystko się zaczęło. Dzisiaj 60% mojej skóry jest pokryte bielactwem.” Większość ludzi żyjących z tym schorzeniem ma te plamy na wielu obszarach ciała.
Instagram: @elisabethva
Niektóre zdjęcia sprawiają, że robisz podwójne spojrzenie, ale te 11 całkowicie wypaczy twoją percepcję.
My, ludzie, lubimy myśleć, że zarządzamy planetą, na której żyjemy. Ale czy mamy nad nią…
Starzenie się jest procesem naturalnym i wielu celebrytów sprzeciwia się piętnowaniu, które je otacza.
Czasami rzeczy wokół nas wydają się dziwne i nierealne.
W sondzie badań na 600 zapytanych osób około 78% z nich żałowało posiadania przynajmniej jednego…
Violeta Vasilevičiūtė-Pocienė naprawdę lubi szydełkować, a najczęściej szydełkuje zabawki.