Wokół Elisabeth Van Aalderen dużo się dzieje. Po otrzymaniu dyplomu Utrecht School of Arts złożyła aplikację do działu fotograficznego Fotovakschool w Amsterdamie. Od tego czasu pracowała w branży mody jako stylistka i dyrektor artystyczny, ale ostatecznie porzuciła pracę, aby realizować swoje marzenia o zostaniu fotografem. Jednak około 8 lat temu, gdy miała 25 lat, pojawiło się coś, co próbowało spowolnić Elisabeth. Bielactwo nabyte to stan, w którym brak melaniny prowadzi do powstawania białych plam na skórze.
„Zaczęły pojawiać mi się małe białe plamki na mojej lewej ręce.” – powiedziała Elisabeth. „Po kilku tygodniach małe plamki zmieniły się w jedną większą. Właśnie wtedy wszystko się zaczęło. Dzisiaj 60% mojej skóry jest pokryte bielactwem.” Większość ludzi żyjących z tym schorzeniem ma te plamy na wielu obszarach ciała.
Instagram: @elisabethva
Prince, Paris i Bigi „Blanket” Jackson, dzieci legendarnego Michaela Jacksona, niedawno razem wystąpiły publicznie, aby…
Pekin ma najbardziej zatłoczone metro na świecie - z usług transportu publicznego korzysta codziennie około…
Kiedy przyszła mama, Kenzie Akiko Tibbits, która była w swojej pierwszej ciąży, zaczęła udostępniać filmy…
Ta seria zdjęć jest odpowiedzią Piero Desopo na urzekający świat zestawień, w którym ludzie i…
Carlos Alanis od ponad 8 lat jest zanurzony w świecie fotografii zwierząt domowych, chwytając czystą…
Camila Cabello przykuła uwagę wszystkich na Met Gali swoją wyjątkową lodową kopertówką.