Jest rok 2024 i nie wygląda na to, żeby kapitalistyczny nadmiar rzeczy miał szybko zniknąć. Jednym z najlepszych przykładów jest moda „fast fashion”. Wygląda na to, że niezależnie od tego, jak duża jest świadomość i ile blogerek zajmujących się modą zgodną z zasadami zrównoważonego rozwoju, nadal przewagę posiadają tematy „SHEIN haul” na YouTube i TikToku.
Możesz zadać sobie pytanie: „Dlaczego marki takie jak SHEIN, AliExpress itp. wciąż żyją?” Otóż ich jedyną funkcją jest napędzanie takich grup. Strona na Facebooku „It’s Called FaSHEIN Sweaty” poświęca swoją treść strasznym i zabawnym znaleziskom z wielu witryn poświęconych fast fashion. „Jesteśmy tu tylko po to, żeby zawstydzać ubrania!” – strona odważnie ogłasza.
Selena Gomez skradła show na 68. BFI London Film Festival, wyglądając absolutnie promiennie w eleganckiej,…
Niektórzy ludzie spędzają lata próbując znaleźć swój własny styl. Ale profesjonalni styliści mogą w tym…
W pochmurny, zimny dzień czasami wystarczy odrobina ciepła, aby poprawić sobie humor.
Lubimy od czasu do czasu poczuć się nieswojo, przewijając niekończące się tomy żenujących treści online.
Trendy są wszędzie, wpływają na wszystko, od ubrań po domy, fryzury, a nawet tańce.
Chris Evans podróżuje po całym świecie, aby promować swój najnowszy film "Czerwona Jedynka", w którym…