
Oto upiorna wizualna uczta na Halloween. Konstantin Andreev to profesjonalista z Moskwy w Rosji, który tworzy mroczne ilustracje, które wyglądają, jakby wyszły z czyjegoś koszmaru. Konstantin poprzez swój niezwykle wyrazisty i dynamiczny styl zaprasza nas do swojego makabrycznego i niepokojącego świata.
Nie są mu obce zarówno surrealistyczne, jak i prawdziwe horrory, a jednak jego prace posiadają pewną słodycz i lekkość, w przeciwieństwie do prostych, przerażających tematów. Niektóre z jego prac wywołują chichot (choć mroczny), podczas gdy inne wywołują mdłości, ale w każdym razie jego projekt jest zdecydowanie niepowtarzalny.
Najczęściej jego najbardziej produktywne okresy są tuż przed Halloween, ponieważ uczestniczy w każdym Inktoberze. Dla tych z was, którzy nie wiedzą, Inktober to miesiąc, w którym ilustratorzy próbują codziennie tworzyć i publikować ilustracje. Żeby było jeszcze trudniej, używają też licznika czasu. Termin sprawia, że wszystko jest jeszcze bardziej przerażające (w dobry sposób)!
„Jestem profesjonalistą… nie-artystą.” – mówi o sobie pokornie Konstantin w swojej biografii na Instagramie, który ma już 68 tys. obserwujących. Z pewnością jest doskonały i całkowicie profesjonalny: wśród jego prac znajdują się książki, grafika cyfrowa i 3D oraz oczywiście ilustracje. Jeśli więc czujesz się wystarczająco odważny, wejdź do jego strasznej galerii i doceń jego strasznie piękne ilustracje!
Instagram: @steps2dragon
Jeżeli wynajmowałeś kiedyś mieszkanie, wiesz, że kłopoty zaczynają się na długo przed przeprowadzką. Poszukiwania przystępnego…
Włosy jak z bajki Fryzury, które tworzy Milena (na Instagramie jako hairstylist.dream), wyglądają tak, jakby…
Kim jestem i jak pracuję Nazywam się Yahav Draizin i zawodowo zajmuję się reklamą. Szukam…
Dino Tomic, znany ze swoich tatuaży i szkiców ołówkiem, kontynuuje serię ilustracji, w których przenosi…
Zatrzymajmy się na chwilę i podziękujmy prawdziwym bohaterom społeczeństwa: nauczycielom. Ci niezłomni, napędzani kawą aniołowie…
Przedstawiliśmy już dogspotting, więc wypadało też pokazać catspotting. W końcu dlaczego wybierać tylko jedną z…