Gdy zbliżali się do swoich złotych lat, można by się spodziewać, że większość starszych par będzie unikać dramatów. Ale nie ten 99-letni mężczyzna o silnej woli. Po odkryciu romansu sprzed kilkudziesięciu lat nalegał na rozwód ze swoją żoną, z którą był od 77 lat. Dowiedzmy się więcej o ich historii.
W 2011 roku 99-letni Włoch Antonio C. trafił na pierwsze strony gazet po zaskakującym odkryciu dotyczącym swojej żony Rosy C. Tuż przed Bożym Narodzeniem Antonio dowiedział się, że Rosa ukrywała w tajemnicy listy miłosne od dawnej miłości z lat czterdziestych XX wieku.
Kiedy się z nią skonfrontował, Rosa przyznała się, że ponad 60 lat temu miała romans. To odkrycie było punktem zwrotnym dla Antonio, który postanowił zakończyć swoje 77-letnie małżeństwo, żądając rozwodu. Według lokalnych raportów para miała pięcioro dzieci, tuzin wnuków, a nawet prawnuka.
Z dokumentów sądowych ujawnionych w Rzymie wynika, że Rosa pisała listy do kochanka w czasie tajnego związku w latach czterdziestych XX wieku.
Rosa próbowała przekonać Antonio, że powinni zostać razem, ponieważ byli razem przez większość życia. Antonio nie był jednak przekonany i złożył pozew o rozwód. Listy miłosne znaleziono w starej komodzie i to odkrycie wydawało się być ostatnią kroplą w ich burzliwym związku, który chwiał się od lat.
Ta historia krąży w mediach społecznościowych, wywołując dyskusje wśród użytkowników. Wiele osób wyraziło współczucie dla starszego mężczyzny, rozumiejąc, że musiał on zostać głęboko zraniony, mimo że romans miał miejsce tak dawno temu. Włoskie media przypisały gorzkie rozstanie pochodzeniu pary z południa – Antonio pochodzi z Olbii na Sardynii, a Rosa urodziła się w Neapolu.
Antonio i Rosa spotkali się po raz pierwszy w latach trzydziestych XX wieku, kiedy Antonio był młodym oficerem stacjonującym w Neapolu. Zakochali się w sobie i pobrali, rozpoczynając wspólną długą podróż, która trwała prawie osiemdziesiąt lat. Pomimo trudnych chwil, takich jak krótka przerwa, pozostali razem, dopóki Antonio nie dowiedział się o starych listach miłosnych Rosy.
Ich historia jest podobna do historii innego starszego małżeństwa, Bertiego i Jessie Woodów. Pochodzili z Wielkiej Brytanii i trafili na pierwsze strony gazet, kiedy w wieku 98 lat, zaledwie kilka lat przed ukończeniem 100 lat, zdecydowali się na rozwód.
Bertie i Jessie Wood, oboje w wieku 98 lat, zwrócili na siebie uwagę, gdy postanowili zakończyć swoje 36-letnie małżeństwo, uznając ich wówczas za najstarszych rozwiedzionych. Ich decyzja była godna uwagi nie tylko ze względu na wiek, ale także ze względu na długowieczność ich związku. Po ślubie w 1972 roku w Elstree w Hertfordshire para spędziła razem dziesięciolecia, zanim ich związek doszedł do końca.
Pomimo zaawansowanego wieku decyzja o rozstaniu uwypukliła, że złożoność relacji międzyludzkich nie jest ograniczona wiekiem. Ich historia przypomniała, że podróż życia toczy się i ewoluuje nawet w zmierzchu. Choć dla niektórych ich rozwód mógł być nieoczekiwany, podkreślił on indywidualność i autonomię, która utrzymuje się niezależnie od wieku. Inspiruje to do refleksji nad naturą miłości, zaangażowania i osobistego spełnienia na późniejszych etapach życia.
Decyzja o zakończeniu związku w późniejszym okresie życia może być odważnym wyborem, dającym ludziom szansę skupienia się na własnym szczęściu i dobrym samopoczuciu. To szansa na nowy początek, samopoznanie i rozwój. Pozostawienie za sobą tego, co nie czyni ich szczęśliwymi, może przynieść im świeże poczucie energii i celu, przypominając im, że nigdy nie jest za późno na znalezienie radości i spełnienia w życiu.
Belgijski fotograf Raf Raeymaekers mistrzowsko uchwycił cuda życia dzikich ptaków.
Niektórzy ludzie wynoszą lenistwo na zupełnie nowe wyżyny, pokazując, że dla nich nie ma czegoś…
Rolling Stone nadał 30-letniej gwieździe popu Harry'emu Stylesowi tytuł, którego nikt nie odważył się przyjąć…
Ostatnio grupy na Facebooku poświęcone naśladowaniu dzieł sztuki zyskują coraz większą uwagę opinii publicznej.
Kto nie słyszał, jak ktoś mówi: „Nie weźmiemy zwierzaka, nie ma mowy!”, a potem przytula…
Czy jesteś gotowy, aby zajrzeć do najbardziej przytulnego, namalowanego wszechświata autorstwa Angeli Sung?