Dzieci mają z górki. Wymiotują na ludzi i nikt nie oczekuje od niech przeprosin. Płaczą w miejscach publicznych i nie muszą tłumaczyć się ze swoich przeżyć. Posiadają własnych szoferów i odbywają darmowe przejażdżki po okolicy. Kreatywny zespół z firmy Kolcraft wpadł na pomysł, który pozwoli rodzicom doświadczyć choć części wrażeń, towarzyszących ich beztroskim pociechom. Stworzony na ich potrzeby wózek dziecięcy w rozmiarze przystosowanym do potrzeb dorosłego człowieka to ukłon w stronę zapracowanego rodzica. Dzięki powiększonej wersji testowej każdy potencjalny nabywca ma szansę przekonać się, jak czuje się jego dziecko w konkretnym modelu pojazdu i z pełnym przekonaniem podejmuje ostateczną decyzję odnośnie jego zakupu.
Violeta Vasilevičiūtė-Pocienė naprawdę lubi szydełkować, a najczęściej szydełkuje zabawki.
Robin Yayla patrzy na słynne zabytki i codzienne miejsca i wyobraża je sobie inaczej.
Blue Ivy pozowała ze swoim tatą i siostrą, Rumi Carter, podczas Super Bowl LIX. Ich…
Słyszałeś kiedyś o pareidolii? To nie złudzenie, ale wizerunki doskonale znanych nam postaci!
Historia kobiety, która przeszła operację zmniejszenia piersi, przykuła uwagę Internetu, gdy podzieliła się nią na…
San Francisco to miasto, które rozwija się dzięki różnorodności — prawdziwa mozaika kultur, smaków i…