
Artyście za płótno służą między innymi, lecz nie tylko : łupiny orzechów ziemnych, połówki migdałów, chipsy bananowe i ziarna. Kale maluje na wszystkim, co malutkie. Maluje również na nieorganicznych rzeczach, lecz jedzenie w roli płótna jest bardziej imponujące ze względu na swoją nietrwałość. Skala też wymaga przemyślenia. Większość dzieł artysty jest tak mała, że na usta ciska się nam pytanie : Jak on tego dokonał?
Ostatnio Kale postawił sobie za cel namalowanie sylwetki Stambułu na kosmyku włosa. Jeśli ktokolwiek może tego dokonać to właśnie on.
Zatrzymajmy się na chwilę i podziękujmy prawdziwym bohaterom społeczeństwa: nauczycielom. Ci niezłomni, napędzani kawą aniołowie…
Przedstawiliśmy już dogspotting, więc wypadało też pokazać catspotting. W końcu dlaczego wybierać tylko jedną z…
Koty są zwinne i ciche. Potrafią dopasować się do różnych warunków i mają naturalne predyspozycje…
Inwestowanie w domy — nie zawsze drogi wydatek Nieruchomości często kojarzą się z oszczędzaniem, kredytami…
Współczesna sztuka z mechanicznego klawisza Dla wielu maszyna do pisania to relikt przeszłości, ale 23-letni…
Tak, psy bywają najsłodszymi i najbardziej perfekcyjnymi stworzeniami na ziemi. Jednak trzeba przyznać — nawet…