Kategorie: Rozrywka

Artysta opowiada smutną historie o zielonej syrence i wzruszając ludzi!

Opowieść o Zielonej Syrence i jej miłości zdobyła dużą popularność w Internecie – teraz jednak dobiegła końca. Ukraiński artysta Andy Ivanov wydał ostatnią część. Artysta poszedł w innym kierunku i stworzył prequel do wydanej wcześniej opowieści. Pokazuje nam, jak spotkali się syrena i człowiek, jak to się wszystko zaczęło.

Andy chce, aby wszyscy widzieli pełny obraz historii: „Zakładam, że moi obserwatorzy zanurzą się w samym początku historii, a następnie przejdą przez pozostałe dwie części do końca, uzyskując w ten sposób pełny obraz.”

Andy’emu udaje się połączyć swój piękny styl artystyczny i niesamowitą fabułę, aby stworzyć coś wyjątkowego i cennego. Nic dziwnego, że ilustracje stały się tak popularne. Doskonale oddają piękno natury, miłości i emocji, opowiadając jednocześnie ekscytującą i zdrową historię.

Instagram: @andivart

Reklama
Share
Tagi: Emocjesztuka

Najnowsze

50 najserdeczniejszych zdjęć adoptowanych zwierząt miesiąca

Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…

18 godzin temu

Ludzie Uchwycili Pierwsze Święta Swoich Kotów – 50 Zdjęć, Które Rozpuszczą Ci Serce

Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…

19 godzin temu

Internauci dzielą się najzabawniejszymi szyldami, jakie widzieli

Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…

21 godzin temu

50 najbardziej rozczulających zdjęć przygarniętych zwierząt

To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…

22 godziny temu

21 szefów kuchni opowiada, co sprawiło, że na zawsze porzucili pracę w gastronomii

Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…

23 godziny temu

18 plakatów filmowych, które wyglądają podejrzanie podobnie

Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…

2 dni temu