Carey Fruth, fotograf z San Francisco, postanowił zdefiniować na nowo pojęcie „amerykańskiego piękna”, przedstawiając je takim, jakie jest w rzeczywistości. W jego sesji na tle kwiatowych płatków wzięło udział 14 kobiet o zupełnie odmiennych typach sylwetki, na jakie można natknąć się w prawdziwym, a nie filmowym świecie. Zamysł nawiązuje do słynnej sceny z filmu „American Beauty” z 1999 roku, w której główny bohater (Kevin Spacey) fantazjuje na temat przyjaciółki swojej nastoletniej córki, ukazanej na tle róż.
Zrobienie sobie tatuażu może być ekscytujące, zwłaszcza jeśli jest to twój pierwszy tatuaż.
Grupa internetowa „Things For Ants” poświęcona jest wszystkim przykładom małych „normalnych” rzeczy, którymi internauci podzielili…
Zdjęcia są częścią naszego życia i przyjmujemy je, by uchwycić niezapomniane chwile na wieki. Jednak…
Podobno wszyscy mamy co najmniej 7 sobowtórów na świecie - i ci ludzie mogą żyć…
Czasami cały świat wydaje się być przeciwko nam, a wszystkie dni krzyczą, abyśmy się ukryli…
Dom jest sanktuarium, to miejsce na odpoczynek i regenerację sił. Modelujemy go więc i dekorujemy…