Kelly Herron to biegaczka ze Seattle, która odbywała jeden ze swoich regularnych treningów po parku Golden Gardens, kiedy została zaatakowana w publicznej umywalni. Amerykanka przeżyła prawdziwy koszmar, próbując wyzwolić się z uścisku napastnika, ale ostatecznie udało jej się skutecznie go unieszkodliwić. Herron nie tylko doskonale zastosowała podstawy samoobrony, które przyswoiła w trakcje kursu zaoferowanego przez jej pracodawcę, ale także zagwarantowała napastnikowi większe obrażenia, niż poniosła w wyniku odpierania jego ataku. Potencjalny gwałciciel został zablokowany w łazience aż do momentu przybycia policji. Przebieg dramatycznych zmagań został zarejestrowany za pośrednictwem aplikacji śledzącej trasę jej biegu – sam widok czerwonych linii na mapie parku potrafi zmrozić krew w żyłach! „Moja twarz jest pozszywana, ciało w siniakach, ale mój duch pozostał nienaruszony.” – dzieli się swoją historią Herron. Z biegaczkami lepiej nie zadzierać!
Przygotowaliśmy listę najstarszych kolorowych fotografii, abyśmy mogli podziwiać pomysłowość fotografii i poczuć się bliżej historii…
Okres świąteczny w pełni. Być może dałeś swoim bliskim prezenty kilka miesięcy temu lub dodajesz…
Artystka Lizzo, laureatka nagrody Grammy, sprawiła, że internet huczy od opowieści o jej niezwykłej drodze…
Mamy nadzieję, że znajdziesz idealne prezenty dla siebie i swoich przyjaciół na naszej liście.
Ostatni występ legendy Hollywood wywołał poruszenie wśród fanów — nie z powodu aktorstwa, ale z…
"Kilka lat temu miałem okazję znaleźć opuszczony cmentarz autobusów zagubiony w środku lasu." - opowiada…