Kelly Herron to biegaczka ze Seattle, która odbywała jeden ze swoich regularnych treningów po parku Golden Gardens, kiedy została zaatakowana w publicznej umywalni. Amerykanka przeżyła prawdziwy koszmar, próbując wyzwolić się z uścisku napastnika, ale ostatecznie udało jej się skutecznie go unieszkodliwić. Herron nie tylko doskonale zastosowała podstawy samoobrony, które przyswoiła w trakcje kursu zaoferowanego przez jej pracodawcę, ale także zagwarantowała napastnikowi większe obrażenia, niż poniosła w wyniku odpierania jego ataku. Potencjalny gwałciciel został zablokowany w łazience aż do momentu przybycia policji. Przebieg dramatycznych zmagań został zarejestrowany za pośrednictwem aplikacji śledzącej trasę jej biegu – sam widok czerwonych linii na mapie parku potrafi zmrozić krew w żyłach! „Moja twarz jest pozszywana, ciało w siniakach, ale mój duch pozostał nienaruszony.” – dzieli się swoją historią Herron. Z biegaczkami lepiej nie zadzierać!
Wakacje, urlop, czas wolny, to zdecydowanie zalety lata. Jednak wysokie temperatury potrafią dać w kość.…
W tym tygodniu w Nowym Jorku Elliot Page został uhonorowany jako jeden ze 100 uczestników…
Niektóre rzeczy zmieniają cię na zawsze.
W zgiełku codziennego życia łatwo przeoczyć małe, ale głębokie chwile, które dzieją się na świecie.
Większość ludzi prawdopodobnie zgodzi się, że uczucie dużej irytacji – często z powodu stosunkowo drobnych…
Myślę, że większość z nas słyszała o cyfrowym artyście i ilustratorze Alexie Pick. Najbardziej znany…