Kelly Herron to biegaczka ze Seattle, która odbywała jeden ze swoich regularnych treningów po parku Golden Gardens, kiedy została zaatakowana w publicznej umywalni. Amerykanka przeżyła prawdziwy koszmar, próbując wyzwolić się z uścisku napastnika, ale ostatecznie udało jej się skutecznie go unieszkodliwić. Herron nie tylko doskonale zastosowała podstawy samoobrony, które przyswoiła w trakcje kursu zaoferowanego przez jej pracodawcę, ale także zagwarantowała napastnikowi większe obrażenia, niż poniosła w wyniku odpierania jego ataku. Potencjalny gwałciciel został zablokowany w łazience aż do momentu przybycia policji. Przebieg dramatycznych zmagań został zarejestrowany za pośrednictwem aplikacji śledzącej trasę jej biegu – sam widok czerwonych linii na mapie parku potrafi zmrozić krew w żyłach! „Moja twarz jest pozszywana, ciało w siniakach, ale mój duch pozostał nienaruszony.” – dzieli się swoją historią Herron. Z biegaczkami lepiej nie zadzierać!
Angelina Jolie i jej 16-letni syn, Knox Jolie-Pitt, skradli show na 15. dorocznej gali Governors…
Jennifer Lawrence zwróciła uwagę na 15. dorocznej gali Governors Awards, prezentując swój nienaganny styl ciążowy…
Stary drewniany dom w Zgonie w Polsce, otoczony jest niezwykłymi dziełami sztuki, które z pewnością…
Bex jest samoukiem z Christchurch w Nowej Zelandii.
Nicole Kidman emanowała elegancją i blaskiem, gdy we wtorek wieczorem uczestniczyła w gali GQ Men…
Nasz mózg działa w taki sposób, że blokuje nieistotne informacje, a zamiast tego skupia się…