Trzy lata temu Scott David Laufer powiedział swojej matce o swojej depresji. Wtedy ona wysłała mu zestaw farb olejnych w nadziei, że go pocieszy i sprawi, że będzie miał się czym zająć będąc bezrobotnym. Laufer kochał sztukę jako dziecko. Kiedy otrzymał farby, ponownie zanurzył się w ten świat. Nigdy nie miał formalnego wykształcenia artystycznego, lecz nauczył się wiele odwiedzając muzea, czytając książki i ucząc się od mistrzów z XVI wieku. Spędził wiele godzin na malowaniu i jak widać z poniższych zdjęć, Laufer odnalazł swoje powołanie.
Goldie Hawn i Kurt Russell od dawna są uosobieniem pary, która dąży do celu, udowadniając…
W świecie często przyćmionym chaosem i niepewnością istnieje jedna stała, która wciąż nas wszystkich łączy…
Na przestrzeni dziejów koty pełniły różne role, wykraczające poza bycie przytulnymi towarzyszami.
W szybko zmieniającym się, ciągle ewoluującym świecie Miami, Tatu Panda zdołał wyrobić sobie nazwisko jako…
Nowy Jork niedawno gościł wielki wieczór na cześć kultowego Danny'ego DeVito. Wielu jego wieloletnich współpracowników…
Artystka wraca aby podzielić się 20 innymi zabawnymi chwilami z życia ze swoim kotem Moe…