Kategorie: Rozrywka

Cristiano Ronaldo, człowiek o złotym sercu. Czasami warto się zastanowić…

Cristiano Ronaldo jest jedną z tych osób, którą się lubi, kocha albo nienawidzi.

To też dzięki temu często pojawiają się artykuły, które próbują oczernić wizerunek piłkarza.
Nie było inaczej po meczu Portugalii z USA, podczas którego uwagę przykuła jego nowa fryzura.
Ronaldo po bokach głowy miał wygolone dwa asymetryczne, średnio pasujące do siebie paski.

W internecie zawrzało i od razu zaczęły się pojawiać co rusz to nowe przeróbki z Ronaldo w roli głównej.

Nikt wtedy nie wiedział, że Ronaldo wcale nie próbuje narzucić nowej mody, a jedynie wyraża przez to solidarność z chłopcem chorym na dysplazję korową mózgu.
Jak poinformowały media chłopak jest dziesięciomiesięcznym Hiszpanem o imieniu Erik Oritza Cruza.

Choroba, na którą cierpi, powstaje w wyniku zaburzenia migracji i różnicowania komórek mózgowych co wiąże się to również z częstymi napadami padaczkowymi.
Chorobę można wyleczyć objawowo, redukując napady. Czasami są możliwe zabiegi operacyjne, dzięki którym całkowicie można pozbyć się choroby. Natomiast niewyleczona prowadzi do opóźnienia umysłowego.

Ronaldo jak się już domyślacie zafundował chłopakowi operację, która pomoże dojść mu do zdrowia.
Przekazał na ten zabieg 83 tysiące dolarów i swoje pełne wsparcie, którego nie da się kupić.

Oczywiście można to odebrać jako zagrywkę wizerunkową, ale jeżeli każda zagrywka wizerunkowa różnych gwiazd ma tak wyglądać to jestem na tak.

Tylko należy pamiętać również o tym, że nie jest to jednorazowa akcja, w której brał udział Ronaldo.

Reprezentant Portugalii nie ma na swoim ciele ani jednego tatuażu.
Co w świecie piłkarzy i piłki nożnej jest rzadko spotykane, ponieważ jest to dość popularne zjawisko.

Dlaczego w takim razie niczym nie przyozdobił swojego ciała? Jego odpowiedź jest zasadniczo bardzo prosta:

– Często oddaję krew, a tatuaż sprawiłby, że co najmniej przez pół roku, a nawet rok nie mógłbym tego robić. Pomagam innym i to jest dla mnie ważniejsze niż jakiś tam rysunek na ciele – powiedział piłkarz w rozmowie z „Diretta News”.

Ale nie tylko dzieli się swoją krwią ale również i szpikiem kostnym. W rozmowie z hiszpańską stacją radiową Cadena Cope powiedział:

– Carlos Martins, który grał z nami w kadrze, powiedział, że ma problemy, jego syn jest chory. Wtedy z kilkoma innymi zawodnikami zdecydowaliśmy się na rejestrację w banku dawców szpiku. Chcieliśmy mu pomóc w tej trudnej sytuacji. Wielu ludzi uważa, że jest to trudne. Jednak nie jest i co najważniejsze nie boli bardziej niż oddawanie krwi. Co więcej, nic nie kosztuje

źródło: 1 2

Także następnym razem polecamy się zastanowić czy rzeczywiści warto oczerniać człowieka za to jak wygląda bo może się okazać, że robi więcej niż sami potrafimy.

Reklama
Share

Najnowsze

50 najserdeczniejszych zdjęć adoptowanych zwierząt miesiąca

Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…

7 godzin temu

Ludzie Uchwycili Pierwsze Święta Swoich Kotów – 50 Zdjęć, Które Rozpuszczą Ci Serce

Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…

8 godzin temu

Internauci dzielą się najzabawniejszymi szyldami, jakie widzieli

Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…

10 godzin temu

50 najbardziej rozczulających zdjęć przygarniętych zwierząt

To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…

11 godzin temu

21 szefów kuchni opowiada, co sprawiło, że na zawsze porzucili pracę w gastronomii

Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…

12 godzin temu

18 plakatów filmowych, które wyglądają podejrzanie podobnie

Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…

1 dzień temu