
Fotografia cyfrowa daje nam niemal nieograniczone możliwości, jednak mnogość wykonywanych przez nas zdjęć nie sprzyja ich drukowaniu. Wspomnienia przestają być namacalne, pozostając jedynie obrazem na ekranie komputera. Technologia Prynt ma szansę przyczynić się do powrotu fotografii do jej korzeni, na nowo czyniąc zdjęcia materialną pamiątką. Obudowa drukuje obrazy wprost z telefonu i jest kompatybilna z modelami iPhone’a (6s, 6, 5s, 5c, 5) oraz z Samsungiem Galaxy S5 i S4. Mała, przenośna drukarka obsługuje bezatramentową technologię, wykorzystującą termiczny papier Zinc. Obudowę można zakupić w cenie 150 dolarów, natomiast opakowanie 50 arkuszy papieru do zdjęć to koszt 25 dolarów.
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…