
Zastanawiałeś się kiedyś, co czyni postacie bajek tak uroczymi stworzeniami? Z pewnością kolory i efekty wizualne działają na ich korzyść, ale prawdziwy sekret tkwi w upodobnieniu ich wizerunków do postaci małych dzieci. Fińska ilustratorka Roosa Karlsson, znana pod pseudonimem TheNamelessDoll, postanowiła poddać bohaterki filmów Disneya pewnemu eksperymentowi. Zredukowała wielkość ich oczu, nadała głowom kształt bardziej zbliżony do ludzkich czaszek i przystosowała ciała do realnych szkieletów. Efekt? Opinie są podzielone, ale fani oryginalnych postaci bez wątpienia wolą oglądać je w ich pierwotnym wydaniu.
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…