Rauta Andrei to utalentowany fotograf z Bukaresztu, w Rumunii. Po nocy mroźnego deszczu obudził się w szaloną i mroźną sobotę, a całe miasto zostało zamrożone.
„To niezwykłe wydarzenie pogodowe, więc naprawdę trudno było chodzić po ulicach bez łyżew i mieć nadzieję, że żadna gałąź nie spadnie na ciebie.” – powiedział Rauta.
„Wiele samochodów miało pecha, ponieważ zostały uszkodzone przez gałęzie lub nawet całe drzewa, które na nich spadły. Drogi były także pełne drzew, gałęzi i lodu, a niektóre kable zasilające pękały pod ciężkim lodem, co uniemożliwiło funkcjonowanie wielu tramwajów.”
„W nocy widok był apokaliptyczny, ale także interesujący – jak lodowaty film o końcu świata. Więc zrobiłem spacer po mojej dzielnicy, szukając fajnych ujęć.”
Podobna do Reese Witherspoon córka, Ava Phillippe, niedawno podzieliła się informacją, że otrzymała bolesne i…
Zobacz, jak niesamowicie prezentują się zwierzaki w klimacie ciężkich brzmień!
Według Harvardu każdego roku 40% amerykańskiej żywności pozostaje niezjedzone, a jednym z powodów może być…
W mediach społecznościowych aż huczy od krytyki „niegrzecznego” zachowania Jennifer Lopez wobec gościa na Met…
Philip Barlow, artysta z Kapsztadu, stworzył serię obrazów, które żywo pokazują walkę tych, którzy cierpią…
Ciepłe uściski, przytulanie się podczas drzemki i bezwarunkowe oddanie, które widać tylko po wymianie spojrzeń…