Genialna teoria fana wyjaśnia dlaczego Dursleyowie byli tak okrutni w stosunku do Harry’ego Pottera.

Poczujmy się przez chwilę jak Hermiona i zbadajmy nową teorię fana, która krąży po Internecie.

Wszyscy znacie Dursleyów, prawda?

Jedynych żyjących krewnych Harry’ego…

Dursleyowie to jedyni ludzie (oprócz Voldemorta i Malfoya), którzy maksymalnie uprzykrzali Harry’emu życie.

Wujek Vernon, ciocia Petunia i ich okropny syn Dudley robili mu okropne rzeczy.

M.in. zmusili go do mieszkania w klitce pod schodami…

Jak mogli być zdolni do takiego okrucieństwa?

Według teorii, którą stworzył użytkownik Reddita joudatoufin, okazuje się, że to wszystko wina Harry’ego.

Całkiem poważnie…

Pamiętacie jak Harry jako dziecko przez przypadek został siódmym horkruksem Voldemorta?

No cóż, horkruksy mają zdolność wpływania na zachowanie ludzi w ich otoczeniu, sprawiania, że są bardziej podatni na negatywne myśli i zachowania.

Bycie narażonym na oddziaływanie horkruksa przez dłuższy czas może doprowadzić kogoś do szaleństwa.

Posiadanie horkruksa przez kilka tygodni doprowadziło Rona do tego, że jego najgłębsze lęki stawały się rzeczywistością.

Horkruks przejął kontrolę nad Ginny Weasley kiedy pisała w nim codziennie przez cały rok.

Więc w jakiego potwora potrafiłby zamienić człowieka, który byłby pod jego oddziaływaniem przez…

10 lat?!

Dursleyowie wiedli normalne, spokojne życie…

… aż pewnej nocy pojawił się horkruks.

I przez dekadę wpływał na ich zachowanie.

Fakt, że i tak udało im się do końca nie postradać zmysłów jest godny pochwały.

A jeśli ta teoria jest prawdziwa?

Oznaczałoby to, że musimy postąpić wbrew naszemu rozsądkowi i pogratulować Dursleyom ich zadziwiającego wyczynu.

Chyba nikt z nas nie był gotowy na tę wiadomość…