
Podczas gdy wielu ulicznych artystów wybiera opuszczone budynki i stare tory kolejowe jako płótna dla swoich wybuchowych arcydzieł, holenderski artysta uliczny Jan Is De Man wybiera inną trasę – realizując żywe prace dla lokalnych społeczności, które chcą się połączyć. Jego celem jest tworzenie projektów „z którymi każdy może się zidentyfikować”, prosząc o zaangażowanie mieszkańców, którzy go zlecają. Najnowszy projekt Jana Is De Man to prezent dla sąsiedztwa – kapryśny trójpoziomowy regał ścienny na apartamentowcu w Utrechcie w Holandii. Artysta był wspomagany przez innego artystę ulicznego Deef Feed, który powiedział że pracował z nim nad kilkoma innymi malowidłami ściennymi i jest współwłaścicielem ich salonu tatuażu „Blackbook Tattoos” w centrum Utrechtu.
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…