Japońskie słodkości znane są na całym świecie z unikatowej formy i wyjątkowej dbałości o najdrobniejsze detale. Cukiernicy przykładają szczególną wagę do estetyki swoich deserów, zachwycając nas nie tylko talentem kulinarnym, ale także zdolnościami plastycznymi. „Fly Me To The Moon” to najnowsze dzieło Nagotoyi – uznanego wytwórcy słodyczy, który zdołał zamknąć swoją opowieść w bloku galaretki wzbogaconej o suszoną żurawinę, orzechy i rodzynki. Każdy plasterek słodkiej przyjemności odkrywa przed smakoszami kolejne sceny unikalnej historii. Za niecodzienny deser trzeba zapłacić nieco więcej niż za zwykłe słodkości z galaretką – dokładnie 30 dolarów za opakowanie.
Stary drewniany dom w Zgonie w Polsce, otoczony jest niezwykłymi dziełami sztuki, które z pewnością…
Bex jest samoukiem z Christchurch w Nowej Zelandii.
Nicole Kidman emanowała elegancją i blaskiem, gdy we wtorek wieczorem uczestniczyła w gali GQ Men…
Nasz mózg działa w taki sposób, że blokuje nieistotne informacje, a zamiast tego skupia się…
Benny Blanco, nominowany do nagrody Grammy producent i chłopak Seleny Gomez, znalazł się w kultowym…
Zawsze z radością odkrywamy nowych artystów i dzielimy się ich pracami z wami.