Gdyby istniało niebo na Ziemi, jego kocią wersją z pewnością byłby Koci Dom w Kings w Kalifornii, gdzie obecnie ponad 700 kotów przeżywa swoje 9 żyć. Instytucję tą uważa się za największą tego rodzaju, z ponad 24000 kocimi lokatorami od czasu założenia, czyli od 1992 roku. Koci Dom przyjmuje nie tylko niechciane koty, jest również placówką edukacyjną i adopcyjną, w której można szukać porad w sprawie zdrowia kotów czy ich problemów w zachowaniu.
Azyl założyła Lynea Latanzio, która teraz jest doświadczonym technikiem weteranaryjnym. Lynea uważa, że życie w klatce nie jest życiem. Mówi, że koty powinny swobodnie biegać i wspinać się na drzewa, jak ich dzicy krewniacy.
Te cudowne zdjęcia wykonała Christina Gandolfo podczas swojej dwudniowej wizyty w azylu.
W niedawnym poście na Instagramie światowa supergwiazda Beyoncé odniosła się do ciągłych plotek na temat…
W wyniku przełomowego obrotu wydarzeń Alejandra Marisa Rodríguez, 60-letnia prawniczka i dziennikarka, przełamała stereotypy, stając…
AAmy Revives jest już dobrze znaną artystką dzięki swoim przystępnym komiksom. Jednak Amy ma również…
W świecie często postrzeganym przez pryzmat czerni i bieli, jest coś magicznego w dodawaniu odrobiny…
Córka Victorii i Davida Beckhamów wywołała zamieszanie, ubierając halkę na przyjęcie z okazji 50. urodzin…
Zakupy online są świetne! Wygoda i ceny nie mają sobie równych, a do wyboru jest…