
Kalifornijski reżyser Ian Pfaff oczarował swoje dzieci zabawą, jakiej mogłyby im pozazdrościć maluchy na całym świecie – kreatywny tata przemienia się bowiem po godzinach w utalentowanego konstruktora. Pfaff zainspirowany światem science-fiction postanowił odmienić zabawkowe samochodziki swoich pociech, posługując się wszystkim, co uznał za przydatne do odwzorowania postapokaliptycznego klimatu filmu „Mad Max: Na drodze gniewu” – w tym częściami starego komputera, a nawet ekspresem do kawy. Trzeba przyznać, że efekt jego pracy prezentuje się imponująco, a dzieciaki doskonale wpisały się w klimat swoich nowych wehikułów!
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…