Supermodelka Linda Evangelista, niegdyś jedna z najczęściej fotografowanych osób na świecie, spędziła prawie pięć lat w ukryciu po zabiegu kosmetycznym, w wyniku którego została „brutalnie oszpecona”. W wywiadzie podzieliła się spostrzeżeniami na temat swojej walki o odzyskanie życia po traumatycznym doświadczeniu.
W latach 2015–2016 Linda Evangelista, wówczas 50-letnia, przeszła siedem sesji CoolSculpting, procedury zamrażania tłuszczu reklamowanej jako nieinwazyjna. Jednak dopiero po trzech miesiącach zaczęła leczyć nietypowe objawy, w szczególności wybrzuszenia, stwardnienia i drętwienie w obszarach, które chciała zredukować.
Po zasięgnięciu porady lekarskiej u Evangelisty ostatecznie zdiagnozowano paradoksalny rozrost tkanki tłuszczowej (PAH). Jest to rzadkie powikłanie zabiegu CoolSculpting, zwane w medycynie kriolipolizą, które powoduje przerost tkanki tłuszczowej. W rezultacie modelka złożyła pozew na kwotę 50 milionów dolarów przeciwko spółce dominującej CoolSculpting, Zeltiq Aesthetics Inc., utrzymując, że zabieg uniemożliwił jej pracę i głęboko wpłynął na jej zdrowie psychiczne.
W poście na Instagramie, w którym po raz pierwszy opowiedziała światu o tym, co się stało, Evangelista szczerze przyznała, że radzi sobie ze skrajną depresją po zabiegu. Jednak z biegiem czasu zdecydowała się opowiedzieć swoją historię bardziej szczegółowo i zaczęła dzielić się pełnym doświadczeniem w wywiadach.
W październiku 2023 roku w programie BBC Radio 4 Young Again wraz z Kirsty Young podzieliła się, że zdecydowała się na zabieg ze względu na wpływ reklam telewizyjnych sugerujących samodoskonalenie, ostatecznie zrzucając swoją decyzję na standardy i presję społeczeństwa dotyczącą urody.
Zapytana, jak radzi sobie z nieudanym zabiegiem, wspomniała o emocjonalnych konsekwencjach, jakie to na niej odbiło, a zwłaszcza o tym, jak zaczęła zmagać się z wizerunkiem swojego ciała, ponieważ nigdy nie odzyskała starego ciała. Co więcej, podkreśliła, jak bardzo izolowało to wszystko, ponieważ nie mogła znaleźć innych osób, które przeszły przez podobne próby, szukając wsparcia w Internecie.
W listopadzie 2023 roku Evangelista ponownie opowiedziała o swojej drodze do powrotu do zdrowia psychicznego, tym razem podczas rozmowy z „The Sunday Times”. U 58-latka zaobserwowano oznaki poprawy. Przyznała, że kiedyś czuła się obciążona opiniami publicznymi, ale nauczyła się nie pozwalać, aby rujnowały jej życie i aktywnie pracuje nad porzuceniem poczucia winy i wstydu za to, co wydarzyło się w przeszłości.
Nie jest to jednak łatwa podróż i ma nad czym pracować, bo zdradziła, że do dziś unika luster, bo nie akceptuje swojego nowego wyglądu. Mimo to uważa, że życie bez nich jest lepsze.
Mimo wszystko przyszłość Evangelisty rysuje się w jasnych barwach. Zrobiła odważny krok i wróciła do pracy w 2022 roku, po raz pierwszy od 15 lat pojawiając się na wybiegu podczas nowojorskiego tygodnia mody Fendi. Choć do modyfikacji wyglądu musiała używać taśm i gumek, pojawiała się wówczas także w sesjach zdjęciowych dla Fendi i brytyjskiego Vogue’a.
Od 2023 roku wykazuje zaangażowanie w miłość własną i podkreśla, jak ważne jest akceptowanie siebie takim, jakim się jest. Widać to na jej postach na Instagramie, które zawierają zdjęcia z ostatnich prac modelki i wnikliwe teksty autoafirmacji.
Podobna do Reese Witherspoon córka, Ava Phillippe, niedawno podzieliła się informacją, że otrzymała bolesne i…
Według Harvardu każdego roku 40% amerykańskiej żywności pozostaje niezjedzone, a jednym z powodów może być…
W mediach społecznościowych aż huczy od krytyki „niegrzecznego” zachowania Jennifer Lopez wobec gościa na Met…
Philip Barlow, artysta z Kapsztadu, stworzył serię obrazów, które żywo pokazują walkę tych, którzy cierpią…
Ciepłe uściski, przytulanie się podczas drzemki i bezwarunkowe oddanie, które widać tylko po wymianie spojrzeń…
Influencerka z TikToka, Taylor Paré, niedawno ujawniła trwający od dziesięciu lat sekret dotyczący byłej „koszmarnej…