Machine Gun Kelly przyznaje, że je tylko „kilka razy w tygodniu”, przez co czuje się osłabiony i ma zawroty głowy!

Ostatnie komentarze rapera Machine Gun Kelly’ego na temat jego diety wywołały zaniepokojenie po tym, jak nagranie z jego rozmowy na żywo stało się viralem.

W nagraniu 35-letni artysta ujawnił, że „tak naprawdę nie je”, twierdząc, że pije głównie wodę i pości.

MGK wyjaśnił, że zjadł burgera tylko podczas transmisji ze względu na transmisję, a gdyby nie filmował, „prawdopodobnie piłby wodę”.

Zapytany, czy kiedykolwiek czuje się osłabiony, MGK przyznał: „Tak, czasami. Jadam, powiedzmy, kilka razy w tygodniu”. Wspomniał, że je bulion kostny z kimchi i kiszoną kapustą, ponieważ te produkty zawierają probiotyki. Powiedział, że posty wodne zabijają wszystkie dobre bakterie w jelitach, więc musi je uzupełniać. Wspomniał również o piciu soku z selera i wody kokosowej, a także o piciu „kawy”.

Chociaż fermentowane produkty spożywcze, takie jak kimchi i kiszona kapusta, są dobrym źródłem probiotyków, dieta opisana przez MGK nie jest kompletna pod względem odżywczym. Brakuje w niej niezbędnych składników odżywczych, takich jak odpowiednia ilość kalorii, białka i zdrowych tłuszczów.

Film, który został udostępniony około miesiąc temu, zyskał ostatnio popularność w internecie, a wiele osób wyraża obawy dotyczące jego zdrowia i diety.