Derek, mieszkaniec Brooklynu, któregoś dnia szedł ulicą kiedy usłyszał przeraźliwe miauczenie wołające o pomoc, w pobliskim koszu na śmieci. Kiedy podszedł do kosza zobaczył mały, zawiązany worek na śmieci. Sięgnął po niego i otworzył, a w środku znalazł małego, ledwo żywego kota.
Wszystkie schroniska w nocy były zamknięte dlatego Derek zdecydował się zaopiekować kotem, którego nazwał Gina Fortunado, aż do rana. Następnego dnia Gina została oddana w ręce specjalistów, którzy zajmą się nią do czasu aż będzie mogła być zaadoptowana… miejmy nadzieję, że przez Dereka.
Kim trzeba być, żeby wyrzucić małego kociaka do kosza? Na szczęście istnieją ludzie tacy jak Derek, gotowi pomagać w takich sytuacjach.
Kate Winslet i Leonardo DiCaprio tworzą fantastyczną parę na ekranie, a ich chemia w "Titanicu"…
Nie jest łatwo zrobić idealne ujęcie. Wiele elementów, takich jak światło i kompozycja, musi dopisać,…
Mężczyźni o umięśnionej sylwetce są z pewnością atrakcyjni, ale to mężczyźni z odrobiną „tatusiowego ciała”,…
Z przyjemnością zabierzemy cię w podróż do głębokich lasów Indii, gdzie fotograf przyrody Biju Pb…
Nie bez powodu psy nazywane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Czego tu nie kochać – są…
Angelina Jolie i jej 16-letni syn, Knox Jolie-Pitt, skradli show na 15. dorocznej gali Governors…