Wandalizm uliczny coraz częściej przestaje być jedynie aktem bezładnej paniki – nawet jego nielegalne przejawy potrafią zachwycić niejednego przychodnia. Doskonałym przykładem kreatywnej miejskiej samowoli jest działalność pewnego rosyjskiego ilustratora. Nikita Golubev przemierza ulice Moskwy w poszukiwaniu najbardziej stęsknionych za myjnią pojazdów, przemieniając ich powierzchnię w kanwę dla prawdziwych dzieł sztuki. Zobacz, jak wspaniałomyślnie właściciele brudnych samochodów wspierają jego kreatywną działalność!
Wyobraź sobie zwykły zeszyt, ale wykonany z tkaniny, z każdym słowem starannie wyszytym ręcznie.
Ludzie dzielą się bardzo trzeźwiącymi zdjęciami z przeszłości i teraźniejszości, podkreślając, jak wyglądali w swoim…
Sharon Osbourne niedawno udostępniła rzadkie i wzruszające zdjęcie, na którym cieszy się czasem spędzonym z…
Mimo że są w tym mistrzami, zwierzęta domowe są nie tylko dobre jako budziki. Według…
W świecie, w którym obsesją jest młodość, postarzały wygląd Firtha jest potężnym przypomnieniem: czasami czas…
Patrzenie na chmury może być relaksujące lub, w tym przypadku, zabawne, ponieważ artystka Monse Ascencio…