Najświeższa edycja festiwalu Comic Market, odbywającego się dwa razy do roku w Tokio, podziałała jak magnes na lokalnych miłośników cosplayu – w tym także na wiernych fanów Dragon Balla. Gwiazdą ostatniego eventu został bezapelacyjnie japoński kulturysta Taichi Shimizu w niezwykle autentycznym przebraniu Kamesennina u szczytu swojej mocy. Mężczyzna wcielający się w jego postać zadbał nie tylko o stylowy zarost i charakterystyczne okulary przeciwsłoneczne, ale przede wszystkim o muskularną sylwetkę, godną odgrywanej postaci. Jego cosplay bez wątpienia zyskał zasłużony szacunek wśród fanów mangi!
Madonna nigdy nie stroniła od przeobrażeń. Teraz jej najnowsza transformacja — tym razem obejmująca zęby…
Dzięki swoim głupkowatym uśmiechom i zachowaniu zwracającym na siebie uwagę, nasi czworonożni przyjaciele dodają pikantnego…
Z pierwotnych 32 dzieci na zdjęciu z 1936 roku pozostało tylko troje. Dwoje z nich,…
Zabawne, żywe, bliskie i zabawne — to tylko kilka słów, które przychodzą na myśl, gdy…
Życie nie zawsze jest lekkie. Może zaskoczyć nas i powalić na ziemię. Czasami mamy świetne…
Matthew McConaughey i jego żona, Camila Alves, nie są obcy opinii publicznej. Ale to ich…