Meksykańska artystka Yatzil Elizalde rozpoczęła swoją karierę od ilustracji, malowideł ściennych i różnych prac cyfrowych, ale w końcu odkryła, że to właśnie ciało ludzkie jest odpowiednim dla niej płótnem. Gdy Yatzil zanurzyła się w sztukę tatuażu, nieustannie eksperymentowała z różnymi pomysłami, a z czasem wypracowała własny styl.
Zasadniczo jest to ten sam malunek narysowany dwa lub trzy razy na sobie, tworząc wyjątkowy wygląd. Wielu nazywa ten projekt podwójną wizją, ale sama artystka nazwała go efektem rozmycia.
W sam raz na Narodowy Dzień Ciasta, obchodzony 26 listopada, mamy idealny sposób na uczczenie…
Czarno-białe zdjęcia mają zdolność wywoływania głębokich emocji i myśli. Dlatego dzisiaj z przyjemnością przedstawiamy zwycięzców…
30-letnia Jyoti Amge, mierząca zaledwie 62,8 cm, niedawno dołączyła do 27-letniej Rumeysy Gelgi, najwyższej kobiety…
Tak fenomenalnych włosów pozazdrościłby im niejeden dorosły!
Fryzury retro powracają w wielkim stylu, łącząc urok vintage z dzisiejszymi trendami, aby uzyskać odświeżony…
Daniel Greenwood, fotograf krajobrazów i "artysta AI" z Vancouver, ma talent do przekształcania surowego piękna…