
Stare angielskie przysłowie głosi, że każda panna młoda musi mieć na sobie „coś starego, coś nowego, coś pożyczonego i coś niebieskiego”. Abigail Kingston wzięła sobie do serca szczególnie jego pierwszą część, stając się jedenastą panną młodą, która wystąpiła podczas swojej ceremonii ślubnej w rodzinnej, dziś 120-letniej sukni przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Jej pierwszą właścicielką była Mary Lowry Warren, która wyszła za mąż w 1895 roku, a ostatnią – matka Abigail, Leslie Kingston, której ślub odbył się w 1991 roku. Przed ceremonią suknia została starannie odnowiona. Ze względu na swoją delikatną, wiekową strukturę, nie wzięła jednak udziału w weselu.
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…