Każdy, kto zna słynne Dalmatyńczyki Disneya, z pewnością pamięta scenę, która splata ze sobą losy Rogera i Anity. Kreatywna para z Illinois zdecydowała się na odtworzenie tej pięknej historii z pomocą swoich psów. Izabella i Mookie nie są, co prawda, dalmatyńczykami, ale doskonale sprawdzają się w roli Cziki i Ponga.
Tony Collier i Corinne Jones poznali się w 2009 roku na uniwersytecie w Illinois, a po zakończeniu studiów wspólnie pracowali w Walt Disney World. Corinne uważa się za największą fankę Dalmatyńczyków na świecie. By jak najlepiej odtworzyć kadry z filmu, poprosiła o pomoc swoją kuzynkę, Melissę Biggerstaff, zajmującą się fotografią. Rezultat tej współpracy zyskał sympatię internautów na całym świecie.
Wiele legendarnych zdjęć nie tylko ma duszę, ale także wpływa na nasze postrzeganie konkretnej epoki…
W popularnym na TikToku filmie, który zgromadził ponad 7,1 miliona wyświetleń, dr Daria Sadovskaya, nefrolog,…
Być może każdy z nas natknął się kiedyś na karykaturzystów — czy to w Internecie,…
Londyńscy artyści Joseph Lattimer i Caitlin Derer ożywiają ikony popkultury, takie jak Freddie Mercury, Beatlesi…
Zły wypadek spowodował u Joe DiMeo oparzenia na 80 procentach ciała, co doprowadziło do ponad…
Wszyscy chcemy, aby nasze domy były przytulnymi miejscami.