Sujata Setia miała psa Mustanga, którego traktowała jak syna. W ubiegłym roku nagle zmarł. „Mój mąż chciał, żebyśmy dostali kolejnego zwierzaka, żeby nasza córka nie odczuwała samotności, którą wszyscy czuliśmy w naszych sercach.” – opowiada Sujata. „Ale nie mogłam zmusić się do kochania innego zwierzaka, tak jak kochałam Mustanga. Mieliśmy obsesję na jego punkcie. On był naszym życiem i nagle, kiedy odszedł, poczułam się tak, jakby nikt nie mógł zrozumieć bólu i straty, które poczułam jako matka.”
Kiedy Mustang żył, często klienci przychodzili do domu z noworodkami i prosili, aby Sujata mogła zrobić z psem zdjęcia ich dzieci. „Był tak uroczy, że wszyscy go kochali.” – dodaje fotografka.
„Kiedy odszedł, zaczęłam fotografować dzieci z innymi futrzastymi stworzeniami… To był mój sposób radzenia sobie z moją stratą… Powtarzałam sobie, że w jakiejś formie nadal jest w pobliżu.”
Wykonanie tych zdjęć pomogło jej się wyleczyć, a wkrótce przywieźli do domu dwa wspaniałe szczeniaczki, a jednego z nich nazwali Mustang.
Umiejętność Dimitrisa dostrzegania wartości artystycznej w codzienności nadal inspiruje ludzi w mediach społecznościowych.
Konto na Instagramie z 278 tys. obserwujących, @WindowKitty, publikuje zdjęcia z całego świata przedstawiające koty…
Zendaya nie jest obca w kradzieży blasku na czerwonym dywanie, zawsze zachwyca swoim nieskrępowanym, szykownym…
Z reguły firmy robią wszystko, aby zwiększyć poziom komfortu swoich klientów i uczynić ich lojalnymi…
Dla wielu osób zamienianie zapomnianych przedmiotów w coś wyjątkowego to coś więcej niż tylko hobby…
Przygotowaliśmy listę najstarszych kolorowych fotografii, abyśmy mogli podziwiać pomysłowość fotografii i poczuć się bliżej historii…