
Depresja to choroba, z którą trudno poradzić sobie w samotności, ale okazuje się, że istnieje możliwość obrócenia swoich słabości w prawdziwe piękno. Dawid Planeta nauczył się walczyć z ponurymi przemyśleniami dzięki malarstwu – wykreował własny świat, który stanowi dla niego odskocznię od codziennych problemów. Bohater jego prac podróżuje przez zapomnianą dżunglę, napotykając na swojej drodze własne obawy, przedstawione w postaci nadnaturalnych rozmiarów dzikich zwierząt. Tajemnicza wizja artysty ilustruje w rzeczywistości jego osobiste zmagania z depresją. Zobacz, w jaki sposób zdołał obrócić swoje emocje w malarskie dzieła sztuki.
Utrzymanie tej samej bliskiej przyjaźni przez dekady to prawdziwe szczęście. Przyjaźń wymaga zaangażowania obu stron…
Wyobraź sobie najbardziej efektowny wizualnie tort, jaki kiedykolwiek widziałeś — z wesela, 50. urodzin czy…
Zbliża się sezon fajerwerków dla nas to często tylko głośne trzaski, które przeszkadzają w spaniu,…
Pomysł, który rozjaśnił lockdown Na całym świecie osoby mieszkające w domach opieki oraz ich opiekunowie…
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…