
Tygrysy to przerażające dzikie koty oraz światowy symbol dzikości, siły i odwagi, lecz 57-letnia Janice Harley z Orlando ma inny pogląd na tą sprawę. Według niej tygrysy to również milusie kociaki. Widząc, jak bawi się ze swoimi pieszczochami, ważącym ponad 180 kilo tygrysem bengalskim o imieniu Janda i 272-kilogramowym białym tygrysem bengalskim Saber, zrozumiesz, czemu – są tak kochające i chętne do zabawy jak ich udomowieni kuzyni.
Pomimo tego my byśmy się nie odważyli leżeć na ziemi będąc przytulonym do tygrysa.
Zatrzymajmy się na chwilę i podziękujmy prawdziwym bohaterom społeczeństwa: nauczycielom. Ci niezłomni, napędzani kawą aniołowie…
Przedstawiliśmy już dogspotting, więc wypadało też pokazać catspotting. W końcu dlaczego wybierać tylko jedną z…
Koty są zwinne i ciche. Potrafią dopasować się do różnych warunków i mają naturalne predyspozycje…
Inwestowanie w domy — nie zawsze drogi wydatek Nieruchomości często kojarzą się z oszczędzaniem, kredytami…
Współczesna sztuka z mechanicznego klawisza Dla wielu maszyna do pisania to relikt przeszłości, ale 23-letni…
Tak, psy bywają najsłodszymi i najbardziej perfekcyjnymi stworzeniami na ziemi. Jednak trzeba przyznać — nawet…