Zastanawiałeś się kiedyś, kim mogłyby zostać ożywione postacie antycznych posągów, osadzone niespodziewanie w realiach współczesnego świata? Włoski artysta Fabio Viale postanowił zrealizować własną wizję klasycznych dzieł w nietypowej roli wytatuowanych więźniów, biorąc na warsztat słynne rzeźby pokroju Wenus z Milo. W celu zaprojektowania unikalnych tatuaży dla swoich kamiennych modeli, posłużył się autentycznymi inspiracjami zaczerpniętymi z historii rosyjskich gangów i japońskich grup przestępczych. Wizualizacja śmiałego zamierzenia zaowocowała serią prac ukazujących efektowny kontrast pomiędzy klasyczną czystością marmurowych posągów a wyrazistością wzorów zdobiących ich kamienną skórę.
Ach, lata 90. — kiedy fryzury były duże, dżinsy workowate, a te gwiazdy absolutnie rządziły…
Portrety pośmiertne, zdjęcia duchów i obrazy oszpeconych żołnierzy to tylko kilka przykładów fotografii z przeszłości,…
Jennifer Aniston akceptuje siebie i zrównoważone podejście do życia. W wieku 56 lat mówi, że…
Co za przyjemne uczucie, kiedy gotujesz według przepisu, a danie wychodzi dokładnie (lub nawet lepiej)…
Śluby to kwestia starannego planowania, ale czasami nieoczekiwane momenty kradną show.
Wilfrid Wood to londyński artysta ceniony za odważne i głęboko ekspresyjne portrety, tworzone w różnych…